
Grande Derby d’Italia wracają po rocznej przerwie. Wszyscy kibice zarówno Interu jak i Juventusu z niecierpliwością czekali na to spotkanie. W niedzielę, czwartego listopada, o godzinie 20.30 zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego Rocchi z Florencji. Wtedy cała społeczność kibicująca tym dwóm potentatom włoskiej piłki przez dziewięćdziesiąt minut w skupieniu będzie śledziła poczynania swoich ulubieńców. Areną rozgrywania meczu tym razem nie jest słynny turyński stadion Delle Alpi, lecz mały liczący zaledwie dwadzieścia pięć tysięcy Stadio Comunale.
Spotkanie to ma w sobie wiele piłkarskich smaczków. Pierwszy to słynna afera Calciopoli, w którą to zamieszany był Juventus Turyn, przez co został zdegradowany do Serie B, ukarany utratą dwóch tytułów mistrzowskich oraz punktami ujemnymi na starcie poprzedniego sezonu. Mimo tej ostatniej kary Bianconerri dość pewnie awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech. Do tego sukcesu doprowadził ich słynny niegdyś, francuski piłkarz Didier Deschamps, który po ukończeniu poprzedniego sezonu podał się do dymisji. Drużynę obecnie prowadzi włoski szkoleniowiec Claudio Ranieri, który w ostatnich latach szkolił między innymi AC Parmę, Valencię CF czy Chelsea Londyn.[hide]
Drugim smaczkiem jest obecność Zlatana Ibrahimovica i Patricka Vieiry w składzie Interu Mediolan. Wszystko kręci się znów wokół afery Calciopoli. Ci dwaj piłkarze nie chcąc grać w niższej klasie rozgrywkowej wymusili na klubie transfer. Juventus, aby uniknąć kłopotów finansowych, do których mogło dojść, gdyż wpływy pieniężne z reklam i transmisji TV w Serie B są dużo niższe niż w pierwszej lidze musiał się zgodzić na odejście tych ważnych filarów drużyny. W derby d’Italia zobaczymy tylko Zlatana Ibrahimovic’a, gdyż Patrick Vieira jest kontuzjowany. Szwed jednak może oczekiwać niemiłego przyjęcia przez kibiców gospodarzy. Barwy Juventusu w niedzielnym spotkaniu reprezentował będzie były zawodnik Interu Cristiano Zanetti, który jeszcze przed rozstrzygnięciem wspomnianej wcześniej afery przeniósł się do Turynu.
Juventus Turyn jak dotąd poczyna sobie bardzo dobrze biorąc pod uwagę to, iż jest beniaminkiem. Podopieczni Ranieriego plasują się na trzeciej pozycji w tabeli ze stratą czterech punktów do lidera – mediolańskiego Interu. W ekipie gości na uwagę zasługuje, będący w znakomitej formie Francuz David Trezeguet. Wydaje się, że bez niego siła rażenia Juve jest o połowę mniejsza. Łatwo to stwierdzenie udokumentować statystykami. Na dwadzieścia jeden strzelonych przez Bianconerrich bramek Trezeguet zdobył dziesięć. Drugim żądłem Juve jest pozyskany przed sezonem z Udinese Calcio Vincenzo Iaquinta.
Inter od początku sezonu trapiony jest kontuzjami. Jak wcześniej wspomniałem nie zagra Patrick Vieira, który przyzwyczaił nas już do swojej absencji. Pod znakiem zapytania stoi również występ Maicona, który ma problem z mięśniem. Gdyby zabrakło młodego Brazylijczyka, to jego miejsce zająłby Javier Zanetti. Po obejrzeniu spotkań, w których Il’Capitano grał na prawej obronie musze stwierdzić, iż nie mógł się w pełni rozwinąć. Obecnie optymalną pozycję dla Argentyńczyka jest środkowa pomoc. Właśnie w tej formacji chciałbym zobaczyć tego zawodnika mającego u boku Estebana Cambiasso, Luisa Figo i Oliver Dacourt. W ataku niepodważalną pozycję ma Ibrahimovic, który zapewne zagra w duecie z Hernanem Crespo. Do bramki po kontuzji powinien powrócić Julio Cesar. Ostatnio bardzo dobrze prezentował się trzeci bramkarz, wychowanek Interu Paolo Orlandoni, który popisywał się znakomitymi interwencjami w ostatnim spotkaniu przeciwko Genui. Nie sądzę jednak, aby w meczu takiej rangi mając do dyspozycji J.Cesara trener Mancini wystawił do pierwszego składy Orlandoni’ego.
W spotkaniach sparingowych Inter Mediolan dwukrotnie pokonał Juventus. Pierwszy raz Mediolańczycy dokonali tego podczas Trofeo Birra Moretti pokonując rywala 1-0 po bramce Cesara, zaś drugi w ramach turnieju Tim Trophy. Wtedy to w regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał remis 0-0, a w rzutach karnych 5-4 wygrali Nerazzurri. W obu przypadkach triumfatorami turniejów był Inter.
Przypuszczalne składy:
Juventus: Buffon; Grygera, Legrottaglie, Chellini, Molinaro; Nocerino, C. Zanetti, Nedved, Almiron; Trezeguet, Del Piero
Inter: J. Cesar; Maicon, Cordoba, Samuel, Chivu; J. Zanetti, Cambiasso, Dacourt, Figo; Ibrahimovic, Crespo
Transmisje TV:
Al Jazeera Sport +1
Boom Sport One
C+ Fútbol
C+ Sport 1 (D/F/N only)
C+ Sport 1 (Poland)
DigitAlb SuperSport 1
ESPN Brazil
ESPN Latin America
HRT 2
Kanal 24
Kohavision TV
Mediaset Premium 1
RAI International 3 Africa
RTR Sport
Sky Calcio 1
Sky Sport Italia 1
Sky Sport Italia 16:9
Sky Sport Italia HD1
Sport 1 (Hun)
Sport 1 (Ned)
Sport TV2
SportKlub (Slovenia)
SuperSport 5 [ZA]
SuperSport 7 [Hellas]
TV Avala
TV4 Sport
Zapraszamy do przyłączenie się do zabawy w Lidze Typerów, gdzie do wygrania są bardzo atrakcyjne nagrody.
Komentarze (0)