Nadejście Austriaka w letnim oknie transferowym wywołało entuzjazm w drużynie mistrza Włoch, ale kilka miesięcy później mogą już o nim zapomnieć. Inter rozegrał w miniony wekeend towarzyskie spotkanie z Piacenzą, a sam Massimo Moratti oglądał poczynania 20 letniego Arnautovica.
Po rozczarowującym spotkaniu, Robert Groener, agent napastnika wydał oświadczenie, w którym dał do zrozumienia, iż jego klient jest dobrej formie fizycznej i postara się udowodnić swoją wartość tak szybko jak to możliwe.
"Nie, nie ma żadnego ryzyka, żadnej paniki. Ale są jakieś rzeczy, o których zbyt wiele się mówi. Będę we Włoszech w środe i będę rozmawiał z tymi osobami, które są zmartwione. On czuję się już dobrze i wkrótce powinien być gotowy na występy w lidze. We Włoszech jest zupełnie inaczej - potrzeba większej ilości czasu by być gotowym, to jest zupełnie inny styl gry. Fizycznie czuje się dobrze. Jeżeli chodzi o mecz w Genoi, to zawsze ciężko gra się w meczach takich jak ten. Marko spodziewa się swojego pierwszego oficjalnego występu tak szybko jak to będzie tylko możliwe. Nie ma żadnej szansy, że odejdzie z Interu, nawet jeśli Pandev przybędzie. Zawsze są jakieś oferty, ale one nas nie interesują. Jedyną rzeczą, która mnie interesuje to gra Marko dla Interu" powiedział Groener dla Calciomercato.com
Pozdrawiam Serdecznie
Komentarze (16)