Inter Mediolan rozegrał dość chaotyczne spotkanie..piłkarzom Jose Mourinho ostatecznie udało się wygrać z Cagliari 1-2. Obie bramki dla Nerazzurrich zdobył w drugiej połowie Diego Milito, dla gospodarzy z rzutu karnego trafił Jeda.
W wyjściowej jedenastce Interu w porównaniu do meczu z Barceloną zaszły trzy zmiany. W miejsce Samuela zagrał Cordoba, w miejsce Chivu Santon, a w środku pomocy pojawił się Stankovic. Cagliari zagrało składem dokładnie takim, jaki wczoraj podał trener Allegri.
Pierwsza połowa spotkania nie była wielkim widowiskiem. Akcje ofensywne obu zespołów można policzyć na palcach jednej ręki. Gra była powolna, a akcje rozgrywane niechlujnie i niedokładnie. Gdyby ktoś nie wiedział które miejsce zajmowały oba zespoły w tabeli Serie A, nie mógłby znaleźć pomiędzy nimi żadnej różnicy. Pierwszą groźną sytuację w 5 minucie stworzył Inter. Dejan Stankovic uderzył z dystansu, a piłka przeszła minimalnie ponad bramką. Cagliari odpowiedziało po 10 minutach i od razu zdobyło gola. Maicon sfaulował w polu karnym jednego z napastników gospodarzy, a "jedenastkę" na bramkę zamienił Jeda. Od razu po wznowieniu gry Cagliari miało szansę na podwyższenie wyniku, jednak Matri w sytuacji sam na sam z Julio Cesarem trafił w boczną siatkę. Kolejna i ostatnią w tej odsłonie akcję bramkową zobaczyliśmy dopiero w minucie 36. Wtedy to Samuel Eto'o strzelił niecelnie z rzutu wolnego. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Cagliari, a w Interze musiały zajść jakieś zmiany.
Jose Mourinho po przerwie zdecydował się zdjąć słabego dziś Santona i niezdolnego do pełnowymiarowego wysiłku Cambiasso, a w ich miejsce wprowadził Balotelliego i Mottę. Oznaczało to zmianę ustawienia na 4-3-3.
Zdecydowanie lepiej drugą połowę rozpoczęli gracze Cagliari. Najpierw w słupek z dystansu trafił Dessena, a chwilę później Canini strzelił niecelnie głową. Kolejne 5 minut należało jednak do Interu. W 51 minucie Eto'o zaatakował obrońcę który wyprowadzał atak, piłkę przejął Milito i w dogodnej sytuacji pokonał bez problemów Marchettiego. Inter poszedł za ciosem i już 4 minuty później wyszedł na prowadzenie. Thiago Motta zagrał górną piłkę nad obrońcami, Milito zwyszedł sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce. Chwilę po zdobyciu prowadzenia z ławki trenerskiej wyrzucony został Jose Mourinho.
Kolejne minuty należały do nieco odważniej grającego Interu. Dwa razy nad bramką strzelali Milito i Balotelli, a strzał Eto'o z 30 metrów został obroniony przez bramkarza. W 76 minucie wspaniała interwencja Julio Cesara, a później ofiarność Chivu przy dobitce, uchroniła Inter przed stratą drugiego gola. Swoją szansę na wyrównanie miał też w 80 minucie Lazzari, ale i jego strzał został odbity przez bramkarza Interu. Na 4 minuty przed końcem Sardyńczycy zmarnowali chyba najlepszą szansę na zdobycie choćby 1 punktu. Jeda po zamieszaniu pod bramką przejął piłkę lecz w dogodnej sytuacji strzelił bardzo niecelnie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Interu 2-1.
Cagliari 1-2 Inter (1-0)
Strzelcy: Jeda (k) 15, Milito 51, 55.
Cagliari: 32 Marchetti; 15 Marzoratti, 13 Astori, 21 Canini, 31 Agostini; 8 Biondini (10 Lazzari 67), 5 Conti, 4 Dessena; 7 Cossu (23 Larrivey 90+2), 27 Jeda; 32 Matri (9 Nenè 76).
Zmiany nie wykorzystane: 24 Lupatelli, 16 Sivakov, 18 Parola, 20 Barone,
Trener: Massimiliano Allegri.
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 6 Lucio, 39 Santon (45 Balotelli 46); 4 Zanetti, 19 Cambiasso (8 Thiago Motta 46; 26 Chivu 65), 5 Stankovic; 10 Sneijder; 22 Milito, 9 Eto'o.
Zmiany nie wykorzystane: 1 Toldo, 7 Quaresma, 14 Vieira, 25 Samuel.
Trener: José Mourinho.
Sędzią główny: Daniele Orsato (Schio).
Żółte kartki: Cambiasso 9, Maicon 15, Astori 35, Conti 40, Eto'o 53.
W wyjściowej jedenastce Interu w porównaniu do meczu z Barceloną zaszły trzy zmiany. W miejsce Samuela zagrał Cordoba, w miejsce Chivu Santon, a w środku pomocy pojawił się Stankovic. Cagliari zagrało składem dokładnie takim, jaki wczoraj podał trener Allegri.
Pierwsza połowa spotkania nie była wielkim widowiskiem. Akcje ofensywne obu zespołów można policzyć na palcach jednej ręki. Gra była powolna, a akcje rozgrywane niechlujnie i niedokładnie. Gdyby ktoś nie wiedział które miejsce zajmowały oba zespoły w tabeli Serie A, nie mógłby znaleźć pomiędzy nimi żadnej różnicy. Pierwszą groźną sytuację w 5 minucie stworzył Inter. Dejan Stankovic uderzył z dystansu, a piłka przeszła minimalnie ponad bramką. Cagliari odpowiedziało po 10 minutach i od razu zdobyło gola. Maicon sfaulował w polu karnym jednego z napastników gospodarzy, a "jedenastkę" na bramkę zamienił Jeda. Od razu po wznowieniu gry Cagliari miało szansę na podwyższenie wyniku, jednak Matri w sytuacji sam na sam z Julio Cesarem trafił w boczną siatkę. Kolejna i ostatnią w tej odsłonie akcję bramkową zobaczyliśmy dopiero w minucie 36. Wtedy to Samuel Eto'o strzelił niecelnie z rzutu wolnego. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Cagliari, a w Interze musiały zajść jakieś zmiany.
Jose Mourinho po przerwie zdecydował się zdjąć słabego dziś Santona i niezdolnego do pełnowymiarowego wysiłku Cambiasso, a w ich miejsce wprowadził Balotelliego i Mottę. Oznaczało to zmianę ustawienia na 4-3-3.
Zdecydowanie lepiej drugą połowę rozpoczęli gracze Cagliari. Najpierw w słupek z dystansu trafił Dessena, a chwilę później Canini strzelił niecelnie głową. Kolejne 5 minut należało jednak do Interu. W 51 minucie Eto'o zaatakował obrońcę który wyprowadzał atak, piłkę przejął Milito i w dogodnej sytuacji pokonał bez problemów Marchettiego. Inter poszedł za ciosem i już 4 minuty później wyszedł na prowadzenie. Thiago Motta zagrał górną piłkę nad obrońcami, Milito zwyszedł sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce. Chwilę po zdobyciu prowadzenia z ławki trenerskiej wyrzucony został Jose Mourinho.
Kolejne minuty należały do nieco odważniej grającego Interu. Dwa razy nad bramką strzelali Milito i Balotelli, a strzał Eto'o z 30 metrów został obroniony przez bramkarza. W 76 minucie wspaniała interwencja Julio Cesara, a później ofiarność Chivu przy dobitce, uchroniła Inter przed stratą drugiego gola. Swoją szansę na wyrównanie miał też w 80 minucie Lazzari, ale i jego strzał został odbity przez bramkarza Interu. Na 4 minuty przed końcem Sardyńczycy zmarnowali chyba najlepszą szansę na zdobycie choćby 1 punktu. Jeda po zamieszaniu pod bramką przejął piłkę lecz w dogodnej sytuacji strzelił bardzo niecelnie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Interu 2-1.
Cagliari 1-2 Inter (1-0)
Strzelcy: Jeda (k) 15, Milito 51, 55.
Cagliari: 32 Marchetti; 15 Marzoratti, 13 Astori, 21 Canini, 31 Agostini; 8 Biondini (10 Lazzari 67), 5 Conti, 4 Dessena; 7 Cossu (23 Larrivey 90+2), 27 Jeda; 32 Matri (9 Nenè 76).
Zmiany nie wykorzystane: 24 Lupatelli, 16 Sivakov, 18 Parola, 20 Barone,
Trener: Massimiliano Allegri.
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 6 Lucio, 39 Santon (45 Balotelli 46); 4 Zanetti, 19 Cambiasso (8 Thiago Motta 46; 26 Chivu 65), 5 Stankovic; 10 Sneijder; 22 Milito, 9 Eto'o.
Zmiany nie wykorzystane: 1 Toldo, 7 Quaresma, 14 Vieira, 25 Samuel.
Trener: José Mourinho.
Sędzią główny: Daniele Orsato (Schio).
Żółte kartki: Cambiasso 9, Maicon 15, Astori 35, Conti 40, Eto'o 53.
.png)
Komentarze (69)