"Rozmawiałem z Adriano i doszliśmy do wniosku, że wypożyczenie nie jest żadnym rozwiązaniem. On zamierza zostać w Interze, a jeśli to niemożliwe, chce odejść definitywnie. Chcę jednak podkreślić, żeby było jasne, on nigdy nie zgłosił się z taką prośbą do klubu. Rozmawiałem z Brancą i jestem zaskoczony faktem, że klub chce go oddać na wypożyczenie. To taki moment, w którym ma się zaufanie do kogoś bądź się go nie ma." - powiedział menedżer zawodnika.
"W przeciągu tygodnia będzie trudno znaleźć drużynę, ale my jesteśmy spokojni. Najwyżej porozmawiamy o tym w styczniu." - dodał.[hide]
Sam zawodnik także absolutnie nie godzi się na taką opcję. Adriano jest rozżalony, że klub nie powiedział mu wcześniej, że nie mieści się w jego planach na ten sezon.
"Jestem rozżalony i się pytam: dlaczego? To, czego ja i mój menedżer nie potrafimy zrozumieć, to faktu, że nie potrafiono mi tego powiedzieć wcześniej. Dlaczego nikt nie oznajmił mi, że nie mieszczę się w planach klubu na początku lata?" - pyta Adriano.
"Rozmawiałem trochę z Mancinim. Powiedział mi dwie rzeczy: Moratti nigdy nie sprzeda mnie definitywnie i to, że potrzebuję regularnej gry, a w Interze nie będę miał takiej możliwości." - dodał.
"Nie wiem, co mam myśleć. Dla Interu odmówiłem wielu klubom. Nigdy nie zaakceptuję opcji wypożyczenia. Jeśli już, chcę zostać definitywnie sprzedany."
Massimo Moratti zapewnia, że wszystko, co Inter zamierza zrobić, uczyni z myślą o Adriano.
"Adriano musi zrozumieć, że działamy dla jego dobra. Nikt w Interze nie jest przeciwko niemu. Staramy się tylko znaleźć jak najlepsze rozwiązanie dla niego. Nadal jest uznawany za zawodnika Interu. Opcja wypożyczenia oznacza, że nadal w niego wierzymy." - powiedział.
"Milan? Oddanie Adriano do tego klubu absolutnie nie jest brane pod uwagę." - dodał.
Komentarze (0)