
Po zwycięstwie nad Lecce na San Siro, Inter przygotowuje się do starcia z Genoą w meczu 18. kolejki Serie A. W przeddzień meczu z Rossoblu, Simone Inzaghi wypowiedział się w eksluzywnym wywiadzie dla Inter TV.
Genoa to agresywna drużyna na całym boisku. Jak myślisz, jaki mecz czeka nas na Marassi?
- To będzie ciężki mecz, Genoa jest w dobrej formie i ma wysokiej jakości zawodników oraz dobrze przygotowanego trenera, który dobrze sobie radzi. Będziemy musieli być sprytni i zagrać z wysoką intensywnością.
Genoa zagrała z wysuniętym środkowym napastnikiem w postaci Reteguiego, ale także z fałszywą dziewiątką, a mianowicie Gudmundssonem, dodając w ten sposób zawodników w środku pola. Czy podejście Interu będzie zależało od tego, co zrobi Gilardino?
- Nasze zasady pozostaną takie same. Genoa ma różne opcje i będzie wzmocniona powrotem ważnych graczy. Zobaczymy, jak wyjdą na boisko, ale nasz sposób gry się nie zmieni.
W tym pracowitym okresie często rotowałeś składem. Czy będzie to kontynuowane w meczu z Genoą?
- Tak, ponieważ jutro również zabraknie kilku zawodników. Rotacja w składzie musi być rozwiązaniem i nie może stać się problemem, a jest to coś, co dobrze nam służyło w okresach, w których mieliśmy tak wiele meczów w krótkim odstępie czasu. Dzisiaj będziemy trenować i zobaczymy, którzy gracze wrócą do zdrowia i będą dostępni.
Podobnie jak w poprzednim sezonie, Inter notuje imponujące liczby w ataku, czy poza indywidualnościami oznacza to, że prawdziwym sekretem tego zespołu jest styl gry?
- Jesteśmy zadowoleni z naszych wyników w pierwszych 17 meczach. Mamy jeszcze 21 meczów do rozegrania i będziemy musieli utrzymać nasze doskonałe wyniki w ataku i obronie. Sekretem jest prawdziwa gotowość, którą wykazują wszyscy zawodnicy.
Zespołowa celebracja po asyście Arnautovicia pokazała solidność grupy. Myślisz, że to wsparcie dodało Marko trochę otuchy?
- Mamy bardzo solidną grupę, chłopaki troszczą się o siebie nawzajem i lubią przebywać w swoim towarzystwie. Po golu Barelli doszło do wspaniałego zbiorowego uścisku i musimy kontynuować to w ten sposób. Najwyraźniej zażyłość grupy jest bardzo ważna.
To ostatni mecz w tym roku. Czy możesz określić miniony rok jednym słowem i jakim słowem chciałbyś rozpocząć 2024?
- Rok 2023 był bardzo satysfakcjonujący. Zdobyliśmy kilka trofeów i rozegraliśmy bardzo ekscytujący finał Ligi Mistrzów. Miło jest pamiętać o tym, co osiągnęliśmy, ale mamy wielkie ambicje i z entuzjazmem patrzymy w nadchodzący rok. Chcemy zajść daleko razem z naszymi fanami.
Komentarze (3)
Co do Genoi to z całym szacunkiem ale jeśli nie potknęliśmy się w Bergamo , Turynie(remis jak najbardziej do przyjęcia),Rzymie i Neapolu to nie róbmy jaj. Rozumiem kurtuazję w wywiadach ale jeśli myślimy realnie o mistrzu to żadna strata punktów nie wchodzi w grę, zwłaszca po tygodniowym odpoczynku.