
Wywiadu dla CalcioMercato udzielił dziś Miro Bicanic, agent nowego pomocnika Interu, Marcelo Brozovicia. W trakcie swojej wypowiedzi Chorwat wyjawił kulisy transferu gracza do Interu.
Co sądzisz o tym transferze?
- Jestem bardzo zadowolony, gdyż Marcelo przeszedł do wielkiego klubu. Mam nadzieję, że udowodni on swoimi występami, że zasługuje na to, by nosić koszulkę Interu.
Czy Brozovic jest zadowolony z takiego obrotu sprawy?
- Marcelo jest bardzo podekscytowany i dumny z faktu, że będzie grał w Mediolanie. W chwili obecnej skupia się on jednak tylko i wyłącznie na jak najlepszej grze, by udowodnić swoją wartość.
Kiedy po raz pierwszy doszło do kontaktu ze strony Interu?
- Po raz pierwszy skontaktowano się ze mną w marcu 2014 roku przez agencję Pastorello, która reprezentowała Inter. Marcelo był jednak wtedy zbyt młody na tak duży krok w przód. W międzyczasie jednak sytuacja się zmieniła i uważam, że był to właściwy moment na taki transfer.
Czy inne kluby były zainteresowane Brozoviciem?
- Moim podopiecznym interesowało się kilka europejskich zespołów, jednak nie ma sensu teraz o tym mówić. Teraz liczy się tylko i wyłącznie Inter.
Dlaczego wybraliście właśnie Inter?
- Marcelo wybrał Inter ze względu na ich wielką historię i świetnego trenera, jakim jest Roberto Mancini.
Czy Marcelo rozmawiał o transferze z Kovaciviem?
- Wydaje mi się, że tak, w końcu to przyjaciele. Mateo i Marcelo doskonale znają się z boiska.
Czy uważasz, że Brozović może zostać światowej klasy pomocnikiem?
- Jest jeszcze zbyt wcześnie by o tym mówić. Obecnie Marcelo musi ciężko trenować, by codziennie ulepszać swoją grę, krok po kroku.
Jego ulubiona pozycja na boisku? Czy formacja 4-2-3-1 jest dla niego odpowiednia?
- Marcelo może grać na różnych pozycjach, w zależności od ustawienia zespołu. Teraz najważniejszą rzeczą będzie jednak jego szybka aklimatyzacja w zespole.
Komentarze (4)