
Sobotą z piłką nożną nie tylko dla kibiców Interu. Również tego dnia zagrali wszyscy pozostali rywale w grupie Ligi Mistrzów.
Jako pierwszy swój mecz rozpoczął Tottenham. Popularne "Koguty" dość pewnie pokonały Huddersfield 0:2, a dwie bramki strzelił kapitan Harry Kane. Niewiele później swoje spotkanie rozpoczęła FC Barcelona. Katalończycy dalej nie są w dobrej dyspozycji, co pokazała pierwsza połowa po której musieli schodzić z wynikiem 0:1 dla Bilbao. Po przerwie na boisku zameldowali się Lionel Messi oraz Munir El Haddadi i za sprawą tej dwójki gospodarze doprowadzili do wyrównania. Jako ostatni swój mecz w Bredzie zagrało PSV Eindhoven. Goście wyszli w najmocniejszym składzie, gdyż w środę szansę w pucharze otrzymali rezerwowi i nie mieli problem z wygraną. Mecz zakończył się rezultatem 0:2.
Huddersfield 0:2 Tottenham
Kane 25', 34' (rzut karny)
Barcelona 1:1 Ath. Bilbao
El Haddadi 84' - de Marcos 41'
NAC Breda 0:2 PSV Eindhoven
de Jong 48', Malen 90+2
Terminarz spotkań po 2. kolejce Ligi Mistrzów:
Tottenham - Cardiff (06.10 16:00)
PSV Eindhoven - VVV Venlo (06.10 19:45)
SPAL - Inter (07.10 20:30)
Valencia - Barcelona (07.10 20:45)
Komentarze (6)
Zresztą najważniejsze by Inter wygrał swój mecz, a później będziemy się za innymi oglądać, bo PSV poza laniem na Camp Nou w lidze jest nie do zatrzymania.
Mam nadzieję, że po prostu Eredivisie jest tak słaba.
Boję się, że Spora wygra ten mecz, a nasza sytuacja wówczas się skomplikuje.