
Czas odbić się od dna i wyjść z marazmu. Lepszej okazji do tego nie będzie. Już dziś Inter podejmuje absolutnego outsidera Serie A, Benevento. Jeśli Nerazzurri w dalszym ciągu chcą poważnie myśleć o powrocie do Ligi Mistrzów, takie mecze jak ten trzeba wygrać. Szczególnie w sytuacji, w jakiej znajdują się podopieczni Luciano Spalettiego. Bo jak nie teraz, to kiedy?
Benevento Calcio to drużyna, której ostatnią historię chyba już wszyscy poznali. Absolutny beniaminek Serie A, fatalny start, pierwsze punkty zdobyte po bramce bramkarze w meczu z Mianem, pierwsze zwycięstwo dopiero 30 grudnia. Ekipa Czarownic pewnym krokiem zmierza do Serie B i wydaje się, że ciężko będzie im powtórzyć wyczyn Crotone z ubiegłego sezonu i rzutem na taśmę utrzymać się w rozgrywkach. Nawet pomimo tego, że w poprzedniej kolejce udało im się zwyciężyć 3-2 właśnie z Crotone. Podopieczni trenera Roberto De Zerbiego do bezpiecznego miejsca tracą aż 11 punktów.
Dzisiejsi goście nie zmagają się z problemami kadrowymi. Z powodu kontuzji nie zagra jedynie Luca Antei, a z powodu zawieszenia za kartki pauzować będzie Lucioni.
Zapaść Interu trwa nadal. Po zwycięstwie 2-1 nad Bologną Nerazzurri nie poszli za ciosem i polegli 0-2 w Genoi. To spotkanie to był popis indolencji w wykonaniu zawodników dowodzonych przez Luciano Spalettiego. Po samobójczej bramce Ranocchi w końcówce pierwszej połowy mogliśmy zobaczyć, jak słaba jest psychika i mentalność graczy mediolańskiego klubu, których w drugiej połowie dobił ex-Intersta, Goran Pandev. W dniu dzisiejszym na graczy w czarno-niebieskich trykotach czeka chyba najlepsza z możliwych szansa na przełamanie. Czy ją wykorzystają? Znając życie i wyczyny Interu w ostatnich latach - może być z tym różnie.
Do kadry Interu powracają Mauro Icardi i Ivan Perisic oraz Joao Miranda. Na drobne bóle mięśniowe narzekał ostanio Rafinha, który jednak znalazł się wśród powołanych.
Początek spotkania o godzinie 20.45. Mecz będzie można oglądać na żywo na kanale Eleven Sports 2.
Przewidywane składy:
Inter (4-2-3-1): Handanovic - Cancelo, Ranocchia, Skriniar, D'Ambrosio - Vecino, Borja Valero - Candreva, Brozovic, Perisic - Eder
Benevento (4-3-3): Puggioni - Letizia, Djimsiti, Costa, Tosca - Cataldi, Costa, Djuricic - Paragini, Guilherme, Brignola
Komentarze (7)