Wywiady z piłkarzami

Javier Zanetti w "I signori del calcio" (5)

Autor:
Źródło: goal.com
ponad 16 lat temu
403
5
Javier Zanetti udzielił wywiadu dla programu "I signori del calcio" nadawanego przez telewizje Sky. Oto zapis tego wywiadu:

Liczba Twoich występów w barwach Interu może wskazywać, że jesteś 'seniorem calcio'. Zgodzisz się z tym?
"Podoba mi się to. Kiedy przybyłem do Włoch, nikt mnie nie znał, Inter dał mi szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności. To było dla mnie bardo ważne."

28 lipca 1995 - dzień Twojej oficjalnej prezentacji w Interze. Pamiętasz go?
"Zostałem zaprezentowany kibicom i dziennikarzom jako kropla w morzu wydatków! Nikt mnie nie znał. Przyszedłem razem z Rambert'em. W rzeczywistości to on miał być większym wzmocnieniem. Szczerze mówiąc, myślałem, że Inter mnie wypożyczy, gdyż w tamtych czasach grać mogło tylko trzech zagranicznych piłkarzy, a w klubie byli już Roberto Carlos, Paul Ince i właśnie Rambert. Wydawało mi się, że nie będzie dla mnie miejsca. Tymczasem było inaczej, Ottavio Bianchi natychmiast obdarzył mnie zaufaniem, za co odpłaciłem mu dobrymi występami."[hide]

Twoje pierwsze spotkanie z ekipą Nerazzurrich i prezydentem Morattim?
Przed oficjalną prezentacją poszedłem poznać prezydenta. Byłem nieco zakłopotany. Wiedziałem coś o historii wielkiego Interu we Włoszech, więc byłem bardzo podekscytowany."

Rok 1998 był bardzo udany. Inter wygrał Puchar UEFA i otarł się o Scudetto.
"Tak, mogliśmy wygrać także mistrzostwo. Wygranie Pucharu UEFA było bardzo ważne. W Paryżu stadion był wypełniony po brzegi i graliśmy przeciwko jednej z najlepszych włoskich drużyn. Dla mnie ten mecz był bardzo ważny i dostarczył mi wiele emocji - strzeliłem gola, a na trybunach był mój ojciec, który popłakał się ze wzruszenia. To był mój pierwszy sukces z Interem, dlatego pamiętam ten dzień jako jeden z najpiękniejszych."

Puchar UEFA wynagrodził Wam smutek po przegraniu Scudetto, czy mecz w Turynie przeciwko Juve pozostał w Waszych głowach?
"Ciężko jest mówić o tym meczu po tym wszystkim, co się stało i po tym, o czym po jakimś czasie się dowiedzieliśmy. Po tym spotkaniu pozostał wielki smutek, ale woleliśmy patrzeć w przód."

Był też najlepszy okres w karierze Ronaldo...
"Był przerażający. Nawet na treningach jako obrońcy nie mogliśmy sobie z nim poradzić. To miało wpływ na nasz sukces w Pucharze UEFA. Myślałem, że po tym sukcesie rozpoczniemy zwycięski cykl. Jednak wydarzyło się wiele rzeczy, w latach następnych nastąpiła dominacja zespołów z Rzymu, które zasłużenie wygrały swoje Scudetti, podczas gdy my nie prezentowaliśmy się dobrze, pojawił się chaos, nikt nie wiedział, czego potrzeba Interowi. Ciężko było znaleźć spokój i ciszę, ponieważ kibice nie byli z nas zadowoleni. Następnie do klubu przyszedł Lippi i znów przez rok nasze wyniki były bardzo negatywne. Jednak zawsze byłem pewny, że prędzej czy później przyjdzie nasz moment."

Potem przyszedł 5 maja... To Scudetto Inter powinien wygrać wcześniej?
"Tak. Nie powinniśmy dojść do momentu, w którym wszystko będzie zależeć od tego spotkania. Wydarzyły się pewne epizody, które wydają się być teraz bardziej jasne. Jednak jest zbyt późno. Do meczu z Lazio podeszliśmy na ostatkach sił i w tym spotkaniu wydarzyło się to wszystko. Prowadziliśmy, wszystko szło w dobrym kierunku. Potem wyrównał Poborsky pod koniec pierwszej połowy. Wiedzieliśmy, że Juve prowadzi 2-0, ale myśleliśmy tylko o naszym meczu. Wydawało nam się, że w drugiej połowie damy radę osiągnąć cel, gdyż wcale nie grało nam się aż tak trudno. Niestety, Lazio zagrało fantastyczną drugą część meczu i pozostała tylko gorycz. Takie epizody pozwalają jednak drużynie dorosnąć. Niestety zawiedliśmy wielu kibiców, ponieważ nigdy nie widziałem Stadio Olimpico tak zapełnionego kibicami Interu. W domu bardzo długo płakałem, jednak musiałem podnieść się po tej porażce i zacząć wszystko od nowa, oczekując na nasz moment."

Co powiedział Wam Moratti po tej porażce?
"Było niewiele do powiedzenia. Brakowało słów, czuliśmy jedynie gorycz i smutek patrząc na tak zawiedzionych kibiców i prezydenta. Nasza szatnia po tym spotkaniu wydawała się martwa, jednak zawsze trzeba znaleźć w sobie odrobinę nadziei na lepsze, aby powrócić do ciężkiej pracy. Mnie się to udało."

Było Ci przykro, kiedy patrzyłeś na wysiłki prezydenta, które nie przekładały się na sukcesy na boisku?
"Dla mnie prezydent Moratti zawsze był jak ojciec. W trudnych momentach wzajemnie się wspieraliśmy, ponieważ to wszystko nie mogło kończyć się zawsze w taki sposób. Potem nadszedł nasz czas."

Czy z mentalnego punktu widzenia pomogła Wam wiedza o tym, co wydarzyło się w okresie calciopoli?
"Żal pozostał, jednak w końcu wszystko się wyjaśniło. Była to pozytywna rzecz, nie tylko dla Interu, ale dla całego włoskiego futbolu, który po tym, co się wydarzyło, pozostawił po sobie złe wrażenie na całym świecie. Potem Inter zaczął wygrywać, co na boisku było wyraźnie widoczne. Pierwsze scudetto było bezdyskusyjne, drugie wygrane zasłużenie, było też to przyznane przy stoliku, myślę, że był to odpowiedni gest po tym wszystkim, co miało miejsce."

Kiedy Inter zaczął wygrywać, niestety zabrakło osoby, która niewątpliwie najbardziej zasłużyła na te sukcesy - Facchetti'ego.
"Cały czas bardzo go nam brakuje. Miałem szczęście go poznać, słuchać go, kiedy opowiadał mi o Interze. To był wieki człowiek, wielka osobowość. Potrafił mówić odpowiednie rzeczy w odpowiednim momencie. Po jego śmierci nam wszystkim zaczęło brakować punktu odniesienia. Jego obecność była bardzo ważna i zawsze tak pozostanie."

Kolega z drużyny, który miał największy wpływ na Twoją karierę w Interze?
"Miałem wielu przyjaciół, z którymi przechodziłem przez wspaniałe momenty. Roberto Baggio, Zamorano i Cordoba są wśród najważniejszych nazwisk mających wpływ na moją karierę."

Z którym trenerem rozumiałeś się najlepiej?
"Z Simonim. Później Cuper. W Simonim widziałem bardziej wielkiego człowieka niż trenera."

Mancini i trzecie pod rząd Scudetto.
"Szło nam bardzo dobrze, aż do momentu spotkania z Liverpoolem w Champions League. Bardzo żałowaliśmy odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Później była ta deklaracja Manciniego, po której wszyscy byli nieco zdezorientowani."

[Roberto Mancini po spotkaniu rewanżowym z Liverpoolem ogłosił swoje odejście z Interu po zakończeniu sezonu - przyp. red.]

Te słowa Manciniego miały jakiś wpływ na Waszą psychikę?
"To nie był odpowiedni moment, po tej porażce wszyscy byli przygnębieni i smutni. Wciąż mieliśmy do rozegrania 11 spotkań w Serie A, jedno trudniejsze od drugiego. Nasza grupa jednak pozbierała się w odpowiednim momencie. Przeprowadziliśmy między sobą rozmowę i powiedzieliśmy sobie, że to Scudetto musimy absolutnie wygrać. Wszystko zależało od nas. Byliśmy bardzo zawiedzeni po odpadnięciu z Champions League, jednak musieliśmy iść do przodu. I udało się."

Podczas tych 90 minut w Parmie, w pewnym momencie Scudetto obrało sobie trasę do Rzymu. Myślałeś, że możecie je przegrać?
"Nie, ani przez chwilę o tym nie myślałem. Raczej czułem, że możemy wygrać to spotkanie i w konsekwencji sięgnąć po Scudetto. Nie było łatwo, ponieważ po 10 minutach wiedzieliśmy, iż Roma objęła prowadzenie i w tym momencie to oni byli mistrzami. Jednak mecz trwa 90 minut i byłem przekonany, że prędzej czy później nadejdzie okazja na objęcie korzystnego rezultatu i kontrolowanie wyniku do końca."

Po zakończeniu kariery pozostaniesz w Italli i poświęcisz się dalszej pracy dla Interu czy wrócisz do Argentyny?
"To sprawa, którą przedyskutuję wraz z żoną Paolą. Jednak raczej pozostanę tutaj, gdyż raczej nie będę w stanie żyć daleko od Interu i Italii po tylu latach spędzonych tutaj."

Maradona, Argentyna i następne mistrzostwa świata. Co oznacza dla Ciebie noszenie kapitańskiej opaski w reprezentacji?
"Myślę, że nikt lepiej od niego nie potrafi wytłumaczyć tego, co się czuje, kiedy zakłada się koszulkę narodowej reprezentacji. Dla nas jest on idolem, a mamy go na ławce rezerwowych. To bardzo ważna sprawa. Marzę o kolejnym mundialu i rozmawiałem o tym z Diego. Miałem szczęście wystąpić w jego pierwszych dwóch spotkaniach w roli trenera kadry i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Powiedział mi, że będzie brał mnie pod uwagę, a ja zrobię wszystko, aby móc kontynuować grę w reprezentacji i pojechać z nią na kolejne mistrzostwa świata."

Wśród Twoich osiągnięć jest także Fundacja Pupi, która daje Ci wielką satysfakcję.
"Tak, kiedy jestem w Argentynie i udaję się do fundacji, widzę, że wszystkie dzieci mają się dobrze, są uśmiechnięte i pełne energii. To ma dla mnie szczególne znaczenie i za każdym razem, kiedy je widzę, mam w sobie niezwykłą radość."
Tagi:
udostępnij

Zobacz też

Juan Cuadrado

Cuadrado: Pisa to wielkie wyzwanie. Nadal czuję się silny, mogę wiele dać drużynie (6)

04.08
06:36

Bertola: Wielu mnie chciało, wybrałem Udinese i sądzę, że to była dobra decyzja (2)

29.07
06:54

Komentarze (5)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
20.03.2009 o 21:22 przez Pinturicchio
Pinturicchio
Zanetti, Del Piero, Maldini....gdzie będą tacy piłkarze za 10 lat?
20.03.2009 o 20:58 przez IRT
IRT
Zanetti jest wielki... Po prostu tak jest <img src="http://fcinter.pl/emots/flagainter2.gif"; alt="" />
20.03.2009 o 20:43 przez SlimShady
SlimShady
Wspaniały gracz, ikona Interu, od 1995 trzymie niesamowity poziom gry, a nawet wręcz do rok gra lepiej. Dla mnie Javier to prawdziwy idol, praktycznie kibicuje Interowi tak długo jak on reprezentuje nasze barwy. Javier życzę ci jak najwięcej występów w naszym zespole i ustalenia nowego rekordu !! 100 lat ll Capitano
20.03.2009 o 19:41 przez adas
adas
!! !SZACUNEK !! !<img src="http://fcinter.pl/emots/forza.gif"; alt="" />
20.03.2009 o 19:33 przez Imrahil
Imrahil
heh,w pewnym momenie wypowiedzi Capitano przekonalem sie co do wczesniej wysunietch wnioskow x]

Shoutbox

Endru 14.08.2025 00:10

nie bylo bremera, bongiorno nie ma leoniego

Endru 14.08.2025 00:10

brak srodkowego obroncy od tylu lat to wstyd

Ibracadabra eight 14.08.2025 00:09

Nie kupimy jak nie sprzedamy i tyle

Ibracadabra eight 14.08.2025 00:08

U nas przeciągają sprawę bo darmozjady jak Asllani nadal są w klubie

Cny 13.08.2025 23:42

Lookman - Dybala też już kiedyś był dogadany, już tylko czekał i się nie doczekał... Ja rozumiem, że my nie mamy kasy. Ale po pierwsze sprzedaże - każdy jak Asslani robi z nas wała, a dwa realne cele i szybkie załatwianie sprawy

Cny 13.08.2025 23:40

Sytaucja z Leonim kabaret, można go było mieć rok temu za 5M :) Auzyljo cieniuje straszliwie

Cny 13.08.2025 23:39

Czekamy na wielkie nazwisko jak obiecał ZAnetti

pluto11 13.08.2025 23:28

Czyli w przyszłym roku kompletna przebudowa obrony, Acerbi Vrij Darmian Pavarda do odstrzału. Ciekawe skąd na to będzie kasa

Ibracadabra eight 13.08.2025 23:18

Na Leoniego to niby jeszcze można przymknąć oko bo niby chcieli, może nie chcieli ale jak Lookman nie dogadają to będzie kompro bo ja drugiej takiej sytuacji nie pamiętam

Ibracadabra eight 13.08.2025 23:17

Zapędy były pod na prawdę dobry sezon z super kadrą i realnymi szansami na jakieś wyniki a będzie jak będzie.

Ibracadabra eight 13.08.2025 23:16

No kto by się spodziewał...

Ibracadabra eight 13.08.2025 23:16

Widzę że zostajemy i bez Leoniego i pewnie bez Lookmana

Ibracadabra eight 13.08.2025 23:16

Siema

TONYSOSA 13.08.2025 22:36

trap trap nulla di nuovo

Xucatlan 13.08.2025 21:20

Tam obok Susica w jednej wypowiedzi jest jeszcze 'Fratessi'. To nie przejęzyczenie, ale analfabetyzm.

Klinsi64 13.08.2025 21:02

cały czas piszesz Susic

Samsewybierz 13.08.2025 20:51

ma ktoś linka do meczu?

Piotrek85 13.08.2025 20:51

Przejęzyczenie a Ty odrazu tumany

Klinsi64 13.08.2025 20:33

tumany

Klinsi64 13.08.2025 20:33

SUCIC

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (4)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28237

Liczba newsów: 51220

Liczba komentarzy: 602641

Użytkownicy online: 0 1 gość

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się