
Przebywający na wypożyczeniu w Parmie Luis Jimenez, przyznaje, że po sezonie nie ma zamiaru wracać do drużyny Mistrza Włoch.
Piłkarz w 2007 roku dołączył do Interu Mediolan z Lazio na zasadzie wypożyczenia. Ponieważ Chilijczyk spisywał się przyzwoicie, Nerazzurri postanowili wykupić jego kartę za 10 mln euro. Nie było to jednak dobrym posunięciem, ponieważ Jimenez walczył bardziej z kontuzjami niż z rywalami na boisku, przez co wystąpił tylko w sześciu meczach. Z początkiem bieżącego sezonu Inter wypożyczył pomocnika do angielskiego West Ham, jednak i tam nie wiodło się 25-latkowi.
W styczniu Jimenez powrócił na Półwysep Apeniński, zakładając trykot Parmy. I to właśnie w Parmie reprezentant Chile chce spędzić kolejny sezon. Szkoleniowiec Gialloblu, Francesco Guidolin przesunął Jimeneza „do tyłu”, czyniąc go mózgiem i rozgrywającym swojej drużyny. Jimenezowi bardzo odpowiada nowa rola i chce kontynuować swoją przygodę z Parmą.
Nie wiadomo, czy włodarze Interu zgodzą się na odnowienie wypożyczenia, czy nie zechcą definitywnie sprzedać pomocnika.
Komentarze (9)
Zresztą w Parie jakoś nie widziałem wielkiego wkładu w konstrukcje akcji zespołu wiec żadne wypożyczenie czy powrót, sprzedać puki idzie.