
Żona i agentka Mauro Icardiego, Wanda Icardi, potwierdziła, że w trakcie letniego okienka transferowego prowadziła rozmowy odnośnie przyszłości jej klienta z takimi klubami jak Juventus, Napoli, Real Madryt i Paris Saint-Germain.
Wkrótce jednak ma zostać ogłoszone przedłużenie umowy łączącej kapitana Interu z ekipą Nerazzurrich.
- Moja rola? Przedłużyć kontrakt Mauro, zapewnić mu wzrost zarobków i zagwarantować największą klauzulę we Włoszech. W zeszłym roku sprzedaliśmy 50% jego praw do wizerunku do Interu, pozostała połowa została w naszych rękach. Teraz pracujemy razem. Z tego powodu wszystko co robimy przynosi zyski dla klubu. Mauro napisał książkę, która zostanie wypuszczona w poniedziałek. Jej tytuł to "Mauro Icardi, Always going forward: my secret history".
- Juventus, Real Madryt, PSG, Napoli i Atletico Madryt to kluby, z którymi spotkałam się w ramach transferu Mauro. W tym roku Juventus chciał go kupić bez względu na cenę. Podobnie Napoli. Ważną kwestią jest fakt, że napięcie z Interem trwało tylko podczas negocjacji, teraz wszystko jest dobrze. Każdy jest szczęśliwy, ponieważ Mauro chce tutaj zostać.
Na pytanie dziennikarzy odnośnie swoich zarobków odpowiedziała żartobliwie.
- Ile zarabiam na umowach Mauro? Tyle samo co każdy reprezentant. Jaki procent należy do mnie? Wszystko co należy do Mauro jest moje, jesteśmy małżeństwem. Nie chcę mówić tutaj o liczbach, ponieważ nie chcę złościć moich kolegów. Wszystko jest opłacane przez klub, mój mąż niczego nie jest mi winny.
- Powołanie do kadry z pewnością nastąpi. Mauro jest najlepszą "9" jaką mogą mieć. Edgardo Bauza ma o nim wysokie mniemanie. Pozostaje czekać.
Komentarze (3)