Powoli zbliża się zimowe okno transferowe. Będzie to nie tylko czas przyjścia do klubu nowych zawodników, ale także pożegnań tych, którzy nie spełniają oczekiwać sztabu szkoleniowego. Dla kilku zawodników najbliższe tygodnie będą decydujące, jeśli chodzi o ich dalszą karierę w Interze.
Najmniejsze szanse na pozostanie w klubie ma Borja Valero. Działacze klubu nie chcą Hiszpana od początku sezonu. Zakomunikowali mu już w lecie, że nie widzą go w planach na przyszłość. Mimo kilku ofert, Valero nie chciał ze względów finansowych opuszczać klubu (mało, który klub chciał u dać 3 mln euro za sezon, a on sam nie zgadzał się na dwuletni kontrakt). Inter będzie starał się znaleźć mu w styczniu nowy klub i ściągnąć go z listy płac, ale jeśli ten, dalej nie będzie chciał się ruszać z Mediolanu to już na pewno po sezonie opuści klub, gdyż kończy mu się kontrakt.
Mało czasu na udowodnienie swojej wartości ma Matias Vecino. Urugwajczyk w tym sezonie pojawiał się kilka razy w pierwszym składzie, ale jeśli w zimie nadejdzie satysfakcjonująca oferta, to zostanie on sprzedany.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Matteo Politano. W tym przypadku nie wiadomo jednak, czy klub zdecyduje się go definitywnie sprzedać, czy zostanie wypożyczony do innego klubu Serie A. Według dziennikarzy La Gazzetty dello Sport, Politano w hierarchii napastników Interu znajduje się zaraz po Sebastiano Esposito.
Federico Dimarco. Został w klubie ze względu na status wychowanka. Nie zagrał do tej pory, nawet jednej minuty. Inter nie będzie pewnie chciał się pozbywać obrońcy, ale ten w poszukiwaniu „minut na boisku” może zdecydować się opuścić klub.
Valentino Lazaro. Austriacki obrońca miał być motorem napędowym prawej strony boiska. Jednak do tego momentu zagrał on zaledwie w dwóch, i to w niepełnym wymiarze czasowym meczach. Nerazzurri nie chcą się go spodziewać, ale jeśli jego sytuacja nic się nie zmieni, to zostanie on wypożyczony do jakiegoś klubu w Serie A.
Komentarze (4)