
Inter Mediolan przegrał z Lazio 1-3. Jedyną bramkę dla Nerazzurrich zdobył Pandev. Dla gospodarzy trafiali Biava, Zarate i Hernanes.
W spotkanie lepiej weszli zawodnicy Lazio. Przez pierwsze 15 minut grali ostrym pressingiem co znacznie utrudniało graczom Interu rozegranie akcji i zmuszało ich do wielu niedokładnych podań. Mimo to, pierwszą groźną akcję stworzyli Nerazzurri. Biabiany dośrodkował z prawej strony, a strzał Muntariego z bliskiej odległości w ostatniej chwili odbił na rzut rożny jeden z obrońców. Odpowiedź Rzymian była natychmiastowa. Floccari otrzymał dobre podanie w polu karnym i z najbliższej odległości nie zdołał pokonać Castelazziego. Dobitkę Mauriego zablokował Zanetti. W 26 minucie było 1-0. Castelazzi wybronił strzał Floccariego po rzucie rożnym, Cambiasso wybronił jeszcze piłkę spadającą na linię bramkową, ale kopnął ją tak niefortunnie że trafiła w brzuch Biavy, który skierował ją do siatki. Pięć minut później Inter mógł wyrównać. Muslera niepewnie wybił przed siebie strzał Sneijdera, a Pandev z najbliższej odległości nie trafił w piłkę. Bramkę zdobył mógł także Thiago Motta, który w trakcie pierwszej połowy zastąpił Stankovica. Niestety strzał Brazylijczyka z najwyższym trudem odbił Muslera.
Druga połowa zaczęła się dla Interu w najgorszy z możliwych sposobów. W 52 minucie Zarate otrzymał bardzo dobre podanie z głębi pola, oszukał Natalino, przerzucił piłkę nad Castelazzim i dał swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze kilka minut później mogli prowadzić już 3-0. Tym razem Castelazzi z ogromnym poświęceniem obronił uderzenie Floccariego, a dobitkę Mauriego wybił Natalino. Groźnie było także po strzale Hernanesa który poszybował nad bramką oraz po kolejnych dwóch próbach Floccariego. Na 15 minut przed końcem Inter wrócił do gry: Sneijder obsłużył Pandeva, a ten na raty pokonał Muslere. Nerazzurri zaczęli szukać wyrównania. Dwukrotnie próbował Sneijder. Raz strzał obronił Muslera, drugie uderzenie przeleciało obok bramki. Najbliżej zdobycia bramki wyrównującej był Cordoba. Kolumbijczyk znalazł się w dobrej sytuacji po jednym z rzutów rożnych lecz instynktowną obroną popisał się bramkarz. Po chwili było już po meczu: Hernanes zdobył bramkę z rzutu wolnego strzałem, który odbił się rykoszetem od Santona. W doliczonym czasie gry Sneijder trafił jeszcze w poprzeczkę.
Lazio-Inter 3-1 (1-0)
Strzelcy: 26' Biava, 52' Zarate, 74' Pandev, 89' Hernanes
Lazio: 86 Muslera; 2 Lichtsteiner, 20 Biava, 3 Dias, 26 Radu; 32 Brocchi, 11 Matuzalem, 6 Mauri; 8 Hernanes (90'+1' Bresciano); 10 Zarate (80' Ledesma), 22 Floccari (86' Rocchi)
Rezerwowi: 12 Berni, 18 Kozak, 21 Diakité, 39 Cavanda
Trener: Edy Reja.
Inter: 12 Castellazzi; 57 Natalino (82' Santon), 6 Lucio, 2 Cordoba, 4 Zanetti; 5 Stankovic (36' Thiago Motta), 19 Cambiasso, 11 Muntari (54' Alibec); 88 Biabiany, 10 Sneijder; 27 Pandev
Rezerwowi:21 Orlandoni, 23 Materazzi, 36 Benedetti, 40 Nwankwo
Trener: Rafael Benitez.
Sędzia: Orsato (Schio)
Żółte kartki: 21' Muntari, 61' Brocchi, 83' Radu
Komentarze (84)
Fajnie jakby Brescia też coś ugrała <img src="/files/emoticons/12" alt="
Niech Massimo Moratti wyrzuci trochę kasy na nowych piłkarzy , bo u nas to tak jak w chelsea na plotkach transferowych się kończy.Trzymajmy kciuki <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
<br />
Świetnie ten Homer pasuje do naszej gry
Ale trzeba chociaż pokazać klasę Kmś i LM <img src="/files/emoticons/33" alt="