Roberto Mancini dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu do ostatniego meczu z Fiorentiną. Zamiast Cruza w ataku zagrał Suazo, w pomocy miejsce Dacourt'a zajął młodzian Pele, a w obronie zamiast Cordoby wystąpił Burdisso. Zamiast Chivu na lewej stronie bloku defensywnego zagrał też Maxwell.
Mecz nie był tak ciekawy jak ostatnie starcie ligowe Nerazzurrich z Violą. Głównie za sprawą Lazio, które nie postawiło Interowi wysoko poprzeczki w tym spotkaniu.
Pierwszego gola dla Nerazzurrich zdobył Zlatan Ibrahimovic po strzale z rzutu karnego w 22 minucie. W szesnastce po rzucie rożnym wykonywanym przez Jimeneza faulowany był Burdisso. Choć rzut karny był nieco dyskusyjny, to gracz Rzymian przepychając się z Argentyńczykiem dał podstawy arbitrowi do odgwizdania 'jedenastki'.
Na 2:0 w 33 minucie podwyższył Maicon. Z rzutu rożnego ponownie dośrodkował Jimenez, a Brazylijczyk dopadł do piłki opadającej na trzecim metrze od bramki Ballotty. Gol ten był niewątpliwie efektem błędów w kryciu graczy z Rzymu oraz ich golkipera, który nie zdecydował się wyjść do piłki.
Nieco wcześniej po kolejnym rzucie rożnym wykonywanym po raz kolejny przez Jimeneza także padła bramka, jednak nie została uznana. Piłkarze Lazio wybili piłkę przed pole karne, dopadł jednak do niej Pele i mocno uderzył po ziemni zmuszając Ballottę do odbicia futbolówki przed siebie. Wykorzystać to chciał Suazo, który dobił strzał Portugalczyka i trafił do siatki, ale były gracz Cagliari był na pozycji spalonej.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla Nerazzurrich.
Na początku drugiej połowy na 3:0 mógł podwyższyć Jimenez, który po podaniu na dobieg Ibrahimovica uderzył z 16 metrów na bramkę Lazio, jednak w tej sytuacji dobrze spisał się doświadczony golkiper gości.
O losach meczu przesądził trzy minuty później David Suazo, który wykorzystał swoją szybkość znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem po podaniu Cambiasso i pokonał Ballottę po raz trzeci.
Później po wrzutce Zanettiego w pole karne świetną sytuację wypracował sobie Jimenez zwodząc defensora Lazio, niestety Chilijczyk nie był w stanie precyzyjnie uderzyć z woleja i piłka przeleciała kilka metrów nad bramką.
Gracze Lazio zaczęli oddawać celne strzały dopiero przy wyniku 3:0. Na takie strzały stać było tylko Rocchi'ego, jednak w bramce Nerazzurrich dobrze spisywał się Julio Cesar.
W doliczonym czasie gry piłkę do siatki gości skierował jeszcze Walter Samuel, jednak arbiter niesłusznie odgwizdał spalonego.
Inter-Lazio 3-0 (2-0)
Bramki: Ibrahimovic 22', Maicon 33', Suazo 55'
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 16 Burdisso, 25 Samuel, 6 Maxwell; 30 Pelé (23 Materazzi 85), 19 Cambiasso, 4 Zanetti; 11 Jimenez (21 Solari 75); 8 Ibrahimovic, 29 Suazo (18 Crespo 61).
Pozostali rezerwowi: 22 Orlandoni, 2 Cordoba, 9 Cruz, 26 Chivu.
Trener: Roberto Mancini.
Lazio: 32 Ballotta; 25 Cribari, 29 De Silvestri, 2 Stendardo (3 Kolarov 46), 8 Zauri; 26 Mudingayi, 24 Ledesma, 68 Manfredini; 11 Mauri (23 Meghni 64); 18 Rocchi, 19 Pandev (20 Makinwa 75).
Pozostali rezerwowi: 1 Muslera, 6 Scaloni, 10 Baronio, 21 Vignaroli.
Trener: Delio Rossi.
Sędzia: Antonio Damato
Żółta kartka: Stendardo 22, Zauri 57, Ledesma 60, Samuel 67.
Komentarze (0)