Nie cichną plotki na temat ewentualnego transferu Luki Modricia do Interu Mediolan. Gazety do znudzenia rozpisują się ws. transferu Chorwata do Włoch. Zdaniem dziennikarzy Tuttosport, przenosiny zawodnika Realu mogą odbyć się nawet w styczniu.
Chorwacki gwiazdor wciąż pozostaje celem i niespełnionym marzeniem grupy Suning, która chciałaby podnieść prestiż klubu przez sprowadzenie gwiazdy światowego formatu. Steven Zhang twierdzi, że do zespołu będą trafiać tylko gracze z topu, dlatego transfer Modricia jest tak ważny.
Luka niezbyt dobrze spisuje się w tym sezonie, podobnie jak cały Real Madryt, widać, że nie jest w stanie przejąć schedy lidera zespołu po odejściu Cristiano Ronaldo. Media powtarzają jak mantrę formułkę o zmęczeniu po mundialu, ale ciężko wierzyć, że kilka miesięcy po turnieju można jeszcze odczuwać zmęczenie. Oglądając Marcelo Brozovicia nie widać podobnych oznak. Modrić jest po prostu w dołku formy, który wynika między innymi z fatalnej gry całego zespołu.
Taka sytuacja może przekonać samego zawodnika do zmiany otoczenia i szukać nowego bodźca i motywacji do dalszej gry w piłkę. Zgodnie z raportem, jeśli sam Modrić wyrazi chęć dołączenia do Interu, Suning zrobi wszystko żeby tak się stało.
Patrząc jednak na letnią farsę związaną z transferem, na powyższe informacje trzeba patrzeć z dużym dystansem.
Komentarze (12)
Moim zdaniem Modric juz bedzie pikowal w dol