
Pomysł zatrudnienia Antonio Cassano na zasadzie wolnego transferu może stać się nieaktualny dla Massimo Morattiego równie szybko, jak się narodził. Wiele wskazuje na to, że kontrakt zawodnika z jego obecnym pracodawcą nie zostanie rozwiązany i jedynym sposobem na jego sprowadzenie, będzie wydanie stosownej kwoty odstępnego.
W poniedziałek ma dojść do decydującego posiedzenia Kolegium Arbitrażowego, które orzeka w sprawie przedwczesnego rozwiązania umowy Sampdorii z Fantantonio. Jak poinformowali dziennikarze Rai Sport, powołując się na głosy docierające z Lega Calcio, szanse na unieważnienie kontraktu z winy piłkarza (tego domaga się Riccardo Garrone) są znikome.
Bardziej prawdopodobne jest nałożenie kary finansowej na Cassano oraz jego dyskwalifikacja, która jednak będzie mogła być cofnięta tak, aby Włoch miał możliwość powrotu do normalnych treningów z pierwszą drużyną Blucerchiati. Jeżeli doniesienia te znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, pozyskanie 28 – letniego pomocnika za darmo okaże się niemożliwe.
Komentarze (8)