
Antonio Candreva spotkanie z Lazio zakończył w 73. minucie, kiedy został zmieniony przez Joao Mario. Włoch opuścił murawę przy akompaniamencie gwizdów płynących z trybun Stadio Giuseppe Meazza.
Wszystko przez sytuację z 15. minuty pojedynku. 30-latek nie opanował wtedy piłki, co spotkało się z szyderczą reakcją kibiców zgromadzonych na trybunach. Według Sky Sport, Włoch chwilę później skierował w kierunku kibiców z pierwszego poziomu niebieskiej trybuny przekleństwa w dialekcie rzymskim, co miało rozwścieczyć tifosich. Po zakończeniu spotkania, Candreva przed kamerami Inter TV wyjaśnił całe zdarzenie:
- Przeklinałem tylko dlatego, że nie udało mi się opanować piłki. Nie było to skierowane do kibiców, czy też kogoś innego. Teraz myślimy już o kolejnym spotkaniu. Forza Inter!
Komentarze (9)