
La Gazzetta - Mimo trudności spowodowanych pandemią Suning pozostanie w Interze.
Przyszłość Suning
Wczorajsze słowa Marotty potwierdzają, że Suning kontynuuje projekt. Z pewnością zmieniły się kondycje tego projektu, ponieważ zmieniła się sytuacja finansowa. Jednak Suning pozostaje skupionym na ekspansji marki Interu (103 mln fanów piłki nożnej w Chinach) oraz promocji młodzieżowego sportu w Chinach - zgodnie z linią działań rządu. Suning widzi Inter jako mechanizm, który pozwoli działać grupie poza granicami Chin. Czuje, że może spełnić „prośby” rządu. W okresie, w którym centralna rola futbolu w Chinach była nieuchronnie kwestionowana, klub Zhangów pokazał, że ich cele są nadal aktualne. Przychylność rządu chińskiego z pewnością byłaby pomocna w działaniach Suning w Interze.
Menedżerowie przedłużą kontrakty
O kontynuacji projektu świadczy także linia przedłużeń kontraktów: oprócz zawodników wkrótce swoje umowy podpiszą także menedżerowie. Brakuje tylko podpisu Zhanga, jednak kontrakty Marotty, Antonello, Ausilio i Baccina zostaną odnowione. Oficjalna informacja powinna pojawić się w grudniu, ponieważ właśnie wtedy we Włoszech ma pojawić się Steven Zhang. Cała sprawa może jednak się przedłużyć, ponieważ restrykcje w Chinach są bardzo ostre i powrót Zhanga do kraju mógłby być bardzo skomplikowany. Sytuacja jest rozwojowa, jednak menedżerowie przedłużą swoje kontrakty.
Obligacje
Nowe obligacje miały zostać ogłoszone w grudniu, jednak prawdopodobnie klub wypuści odpowiednią informację na początku 2022 roku. Inter spłaci 2 obligacje (300 + 75 mln euro) i wypuści jedną w wysokości 400 mln euro, płatną w 2027 roku. Działanie długoterminowe.
Negocjacje z PIF
Dziennikarze La Gazzetty są też kolejnym źródłem piszącym o negocjacjach z PIF. Plotki o zainteresowaniu i trwających negocjacjach z funduszem z Arabii Saudyjskiej (PIF), są nieprawdziwe.
Komentarze (12)