Dwa niezwykle ważne gole i decydujący dublet, który dał nie tylko 3 punkty dla drużyny, ale też wyprzedzenia Sandro Mazzolli w klasyfikacji najlepszego strzelca w historii klubu. Oto co do powiedzenia po meczu z Pisą miał Lautaro:
- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ zdobyliśmy trzy punkty - tego szukaliśmy po dwóch porażkach. Wykonaliśmy swoje zadanie i to jest najważniejsze. Jestem zadowolony, bo w pierwszej połowie było trudno, ale po przerwie zagraliśmy lepiej - te trzy punkty były bardzo ważne. W przerwie porozmawialiśmy, aby poprawić kilka rzeczy. Po golu mecz się zmienił, wcześniej zamykali nam każdą linię podania. Pracuję dla drużyny, dla Interu, dla siebie i dla mojej rodziny. Moim zadaniem jest dawać radość kibicom Interu. Mam jeszcze wiele lat kontraktu, jestem tutaj szczęśliwy, ludzie mnie kochają. Drużyna zawsze jest na pierwszym miejscu. Myślę tylko o pracy, dzień po dniu. Czasem rzeczy wychodzą, czasem nie, ale najważniejsze, by Inter był coraz wyżej. Teraz musimy odzyskać energię, bo w środę gramy o Puchar Włoch: to duży wysiłek, ale dobrze się regenerujemy i mamy teraz kilka dni. Inter musi dojść do końca w każdej rywalizacji - środa to dla nas ważny mecz.
Komentarze (0)