
Dziennikarze La Gazzetta dello Sport nie mają wątpliwości: plan Simone Inzaghiego dotyczący przeorganizowania linii pomocy Interu na mecz z Arsenalem wypalił podwójnie. Nerazzurri nie tylko sięgnęli po kolejny komplet punktów w Champions League, ale odpoczynek przed ważnym ligowym meczem z Napoli zaliczyli też Henrikh Mkhitaryan i Nicolo Barella.
Różowa gazeta zadaje dziś na swoich łamach, oczywiste dla kibiców Interu, pytanie: kto jest motorem napędowym w planie taktycznym Inzaghiego? Oczywiście Barella i Mkhitaryan. Obaj piłkarze zaliczyli jedynie po 27 minut gry w spotkaniu 4. kolejki Ligi Mistrzów z Arsenalem, ale bez żadnych wątpliwości, wkazywani są jako zawodnicy wyjściowej jedenastki w nadchodzącym meczu na szczycie Serie A, przeciwko Napoli Antonio Conte. LGdS nazywa wspomnianych zawodników maratończykami, którzy osiągają średnio 10+ przebiegniętych kilometrów na mecz, a ich dyspozycja może być kluczowa dla podporządkowania sobie środka pola, gdzie przyjdzie im się mierzyć z duetem Anguissa - McTominay.
Komentarze (5)
zwłaszcza obecnie gdy Frattesi i Zieliński grają często i wychodzą także w pierwszym składzie.