
Romelu Lukaku opowiedział w wywiadzie dla La Gazetta dello Sport o swojej relacji z Jay’em Z, którego agencji jest podopiecznym, oraz rolą muzyki w jego życiu.
- Kiedy spotkałem Jay’a-Z, zobaczyłem jego nastawienie do życia. Wiedział kim naprawdę byłem i nauczył mnie jak wspiąć się na szczyt i stać się zwycięzcą.
- Pamiętam kiedy powiedział mi: „Jeśli naprawdę uważasz, że przejście do Interu jest krokiem, którego potrzebujesz aby zwyciężać, zrób to.”
- Moi koledzy z drużyny i ja, byliśmy bardzo blisko zdobycia trofeum podczas naszego pierwszego sezonu, ale dokonaliśmy tego w następnym, dzięki ciężkiej pracy, cierpliwości i poświeceniu.
- To jest ścieżka jaką pokazał mi Jay.
Inter zapewnił sobie Scudetto po remisie Atalanty z Sassuolo w 34. kolejce Serie A.
- Zgadnijcie kto zadzwonił do mnie po zakonczeniu meczu Sassuolo-Atalanta? To był on, zadzwonił, aby mi pogratulować, bo wiedział jak ważnym było dla mnie wygranie mojego pierwszego Scudetto.
- Jestem szczęściarzem mogąc rozmawiać z nim kiedy chce. Wiem, że mnie wspiera oraz że chce dla mnie jak najlepiej.
Lukaku jest wielkim fanem muzyki i wyjaśnił jak ważna jest ona w jego życiu.
- Muzyka jest sposobem na połączenie z trudnymi chwilami, które spotkały mnie w życiu.
- To jest bardzo ważne, to nie tylko hobby, to jest część mnie.
- Ciężko wybrać jedną piosenkę na opisanie tego Scudetto, ponieważ było ono wyjątkową podróżą pełną historii, ale „H•A•M” Kanye’go Westa i Jay’a Z przychodzi mi do głowy. Jest sprzed 10 lat, ale wciąż jest istotna. Mówi o tym, że musimy uwierzyć w siebie, aby osiągać w życiu wielkie rezultaty.
- Mam specjalną playlistę, która towarzyszy mi, kiedy wchodzę na stadion przed meczem. Pomaga mi się skoncentrować i pozostać skupionym na zadaniu, ktorę muszę wykonać.
Komentarze (5)