
W rozmowie z telewizją Inter Channel, Romelu Lukaku powiedział co nieco o swoim życiu prywatnym oraz o tym kim są jego idole z dzieciństwa.
- Bardzo dobrze pamiętam derbowe zwycięstwo 4-0 z 2009 roku. Właśnie wtedy zacząłem profesjonalnie zajmować się piłką, to był debiut Sneijdera. Najbardziej zapamiętałem z tamtego meczu Samuela Eto'o oraz Diego Milito, a także cudownego gola Thiago Motty.
Kto jest inspiracją dla Belga i w jaki sposób przygotowuje się do kolejnych meczów?
Mam dwóch idoli których chciałbym kiedyś spotkań - Ronaldo i Adriano. Gdybym miał okazję z nimi porozmawiać, byłoby to dla mnie coś wspaniałego. Nie wiem czy kiedykolwiek dam temu klubowi tyle ile oni, ale na pewno będę się starał. W wolnym czasie oglądam dużo piłki, staram się podpatrywać rywali, zapamiętywać określone ruchy. Poza tym dużo bawię się z synem, gram w gry video i rozmawiam z mamą. Prowadzę proste życie. Nie lubię przegrywać i bardzo się złoszczę gdy tak się dzieje, ale ogólnie jestem do życia nastawiony pozytywnie. Biorąc pod uwagę moje pochodzenie i przez co przeszedłem w dzieciństwie, nie pozostało mi nic innego. Dzięki mojej rodzinie, nie mam powodu żeby być negatywnie nastawionym. Taką mam filozofię, na boisku i poza nim.
Na koniec Romelu opowiedział o co chodziło ze zdjęciem łóżka, które niedawno umieścił w mediach społecznościowych
- Tak, Andrea (Ranocchia - przyp.red.) zapytał mnie ile osób może pomieścić tak wielkie łóżko. Pożartowaliśmy sobie na ten temat też z trenerem. Powiedziałem mu, że jego treningi są tak wyczerpujące, że muszę się po nich dobrze wyspać.
Komentarze (5)