
Ultra-bogaci właściciele City są gotowi zapłacić charyzmatycznemu Portugalczykowi 10 000 000 funtów za jeden sezon.
Huges jak dotąd nie przekonał działaczy z Bliskiego Wschodu, że jest odpowiednim człowiekiem do poprowadzenia klubu na szczyt.
46 letni trener Mistrza Włoch był pierwszym kandydatem włodarzy klubu z Manchesteru, gdy ci 15 miesięcy temu za 210 000 000 funtów nabywali do niego prawa.
[hide]
Właściciel, szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan obiecuje zbudować światową potęgę futbolową, co udać się może w współpracy z The Special One , jeśli ten zdecyduje się opuścić swoją dotychczasową posadę.
Nie wszystkim jednak podoba się ten pomysł. Bramkarz Manchesteru City, Shay Given przekonuje swoich mocodawców, by nie tracili pochopnie wiary w Hugesa:
Spójrzcie na pracujących najdłużej Fergusona i Wengera. Oni dokonali tak wiele, bo mieli na to wiele czasu. Takie rzeczy nie dzieją się od razu. Dlatego ważne jest, by trener miał czas naoliwić zespół i wprowadzić go na właściwe tory. Dlatego ja i gracze, którzy myślą podobnie chcemy by Mark z nami został. Mamy do niego pełne zaufanie.”
Pełnego zaufania do Mourinho chyba nie ma już Masimo Moratti. Boss Interu ma już serdecznie dość wyniszczającej klub wojny pomiędzy Mourinho a mediami. Już wcześniej pojawiały się plotki, że włodarze neraazzurrich rozglądają się za potencjalnymi następcami Portugalczyka. Zaś sam zainteresowany staje przed ogromną szansą powrotu do swojej ukochanej ligi bogaczy.
Komentarze (11)