Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
Piotrek85
19.09.2025 16:41
Stankovic jeśli będzie się rozwijał ,bo jednak liga belgijska nie jest jakimś ogromnym wyznacznikiem i tak jak pisałem wcześniej Timber jest warty uwagi. Wiadomo ,niedawno zerwał więzadła ale dobrze radzi sobie teraz po kontuzji.
pluto11
19.09.2025 15:01
Stanko musi wrócić
ragnar
19.09.2025 14:22
Warto prześledzić lige
ragnar
19.09.2025 14:22
Może Stejin...
ragnar
19.09.2025 14:22
Ostatnio kilku Holendrów się sprawdziło w lidze, Timber
Piotrek85
19.09.2025 14:00
Mkhitaryan odejdzie,podejrzewam że Hakan też .
Piotrek85
19.09.2025 13:56
Za rok powinniśmy ściągnąć do pomocy z wolnego transferu Timbera z Feyenoordu.
martins2000
19.09.2025 13:18
Milan powalczy z Interem o bramkarza Cagliari Elia Caprile
AveCaesar
19.09.2025 12:54
Albo obrońcę i pomocnika to ze stówa prawie będzie
AveCaesar
19.09.2025 12:45
Pierwszy skład byłby
a i ławka lepsza
AveCaesar
19.09.2025 12:45
Za Luisa bramkarza skoro z Sommerem w poprzednim sezonie bywało różnie.
AveCaesar
19.09.2025 12:43
Skoro jest taki potrzebny
AveCaesar
19.09.2025 12:41
Można było zostawić Stanko, a za Frata, Dioufa, Sucica kupić porządnego pomocnika np Edersona/Kone
ZnawcaCalcio
19.09.2025 12:37
bo na już potrzebny był napastnik xd
ZnawcaCalcio
19.09.2025 12:37
to wzięliśmy kalekę z Lazio za prawie 30 mln
ZnawcaCalcio
19.09.2025 12:37
Odszedł Lukaku, było zostać z Dżeko i zimą dokupić napastnika do pary Lautaro-Dżeko
ZnawcaCalcio
19.09.2025 12:37
za grubsze pieniądze oczywiście
ZnawcaCalcio
19.09.2025 12:36
U nas jest jakaś dziwna fobia, że skład mu być kompletny od 1 meczu sezonu jakbysmy nie mogli zrobić jakiegoś uzupełnienia zimą
Cyrax
19.09.2025 12:34
patrząc ile pieniędzy poszło na Hernrique i Dioufa oraz jaką najprawdopdobniej będą pełnić rolę (zapchajdziury), to lepiej było zostawić Stanko i Zalesia i mieć w kieszeni te 50 mln
Komentarze (59)
anonimowego? dobre.
Myślę że jego transfer jest korzystny dla każdej ze stron. Inter zarobi ogromne pieniądze które może przeznaczyć na wzmocnienia ( marzy mi się Hamsik). Kovacic otrzyma olbrzymią szanse na pokazanie na co go stać w klubie, w którym powinien mieć łatwiej pokazać swoje walory a sam Real ma szansę na pozyskanie świetnego zawodnika. Jak się sprawdzi jego cena może się podwoić.
Jednego jestem pewien Kovacic w Interze kariery by nigdy nie zrobił i ja będę osobiście trzymał kciuki za niego w Realu bo bardzo lubię piłkarzy inteligentnych a Mateo się do nich zalicza.
Ja nie pisałem, że jest piłkarsko ukształtowany w 100%, co zresztą wyraźnie zaznaczyłem
@Nadia G
Wybacz, że tak palcem Cię wytknąłem, ale byłaś (mam nadzieję, że nie pomyliłem płci - w razie czego pardon) ostatnią z kilku osób, która - jak dla mnie - dziwnie entuzjastycznie przyjęła jego odejście, a nie chciało mi się cofać do wcześniejszych komentarzy. Czy się nie rozwinął tak jak przypuszczano? Nie mnie to oceniać, bo też nie wiem jakie mieliście wobec niego oczekiwania i wymagania. Może nazbyt duże, jak na 19-latka (niespełna) przychodzącego z zupełnie innej kultury do wielkiego klubu, w którym dość szybko musiał "udźwignąć" ciężar numeru 10 po zawodniku, który z kolei prowadził Was do największych sukcesów w ostatnich latach. Nie pomogły mu też rotacje, bo pamiętam, że grywał i jako pivot, i jako 10-tka, i jako pół-lewy pomocnik, i pół-prawy, a swego czasu nawet chyba zaliczył epizod na skrzydle. Czy nie ma szans na osiągnięcie poziomu Wesleya czy Xaviego? Drugiego Xaviego (jego co zrozumiałe znam lepiej i notabene to mój ulubiony piłkarz i poniekąd stąd moje uwielbienie do Kovy, Olivera Torresa, Tielemansa, Verrattiego, Isco i im podobnym, bo profilem mocno przypominają mi Creusa) nie było, nie ma i nie będzie, ale jestem przekonany, że z odpowiednim szkoleniowcem, odpowiednimi partnerami, odpowiednim ustawieniem na boisku byłby w stanie wcielić się w rolę mózgu drużyny. Marzyłem, by właśnie Kova (skoro Thiago już nie ma, a na młodego Sampera Enrique boi się/nie chce postawić) wcielił się w rolę 6-tki w Barcelonie i prezeson, gdzie ustawiony blisko obrońców grał świetnie, tylko mnie w tym utwierdził. Niestety, Lucho coraz bardziej odchodzi od barcelońskiego modelu drugiej linii, gdzie miejsce inteligentnych, kreatywnych playmakerów zajmują też świetni piłkarze, a bardziej zbliżeni profilem do box-to-box (Rakitic, Arda, w presezonie często słąbiutki Gumbau z Barcy B kosztem świetnego, choć wątłego fizycznie Sampera). W Realu, z taką konkurencją, na pewno będzie mu ciężej.
@Lovato
Gdyby miał wielkie umiejętności, to dawno grałby w topowym klubie
pięknie napisane. Szkoda że nie jesteś kibicem Interu, bo u nas wielu to półgłówki i hejterzy.
Pozdr.
Kova to już nie jest talent, tylko ukształtowany (choć jeszcze nie w 100%) piłkarz, podstawowy piłkarz reprezentacji, gdzie Kovac mimo konkurencji w osobie Rakitica czy Modrica nie sadza go na ławce, tylko szuka mu miejsca na boisku razem z nimi. Chłopak, którym interesował się Liverpool (to akurat może i średnia rekomendacja), Guardiola, którego z ramienia Barcy obserował Braida i po którego sięga Real, mający przecież duże pole manewru w środku pola. W wieku 21 lat ma na koncie niewiele mniej występów w kadrze niż Messi w jego wieku. To wszystko o czymś świadczy.
Gość notuje stały progres. W porównaniu z poprzednim sezonem bezsprzecznie poprawił strzał z dystansu (choć wciąż na tym polu ma duże rezerwy), grę bez piłki, odbiór, poruszanie się w defensywie czy decyzyjność. Jeśli chodzi o grę na małej przestrzeni, prowadzenie piłki i jej wyprowadzanie z własnej połowy, technikę użytkową, drybling na małej przestrzeni, balans ciałem, wychodzenie spod pressingu, zastawianie piłki czy prostopadłe podania to Kova już jest na bardzo wysokim poziomie. Może co poniektórym oczy zasłaniają tzw. "popcorn stats", używając zwrotu zaczerpniętego z NBA, czyli najprostsze statystyki w postaci bramek i asyst, którymi Mateo nie imponował. Ale jeśli ktoś zagłębiłby się bardziej, to zauważyłby, że Kova w minionym sezonie był w ścisłej czołówce Serie A jeśli chodzi o wykreowane szanse brakowe (gdzie zawodnikom wliczają dodatkowo wrzutki z wolnych czy rożnych, których Mateo praktycznie nie wykonywał). I to nie wszystko. Razem z Hernanesem i bodajże Edgarem Barreto notował najwięcej skutecznych prostopadłych zagrań na mecz. Co więcej, te statystyki wykręcił grając głęboko w środku pola w roli pół-lewego pomocnika, często schodzącego do boku do gry wzajemnej z Jesusem (notabene nijak nie rozumiem tego notorycznego ustawiania stopera na boku defensywy) i jego asekuracji przy sporadycznych akcjach zaczepnych, często także niemal wchodząc w linię z obrońcami przy wyprowadzaniu futbolówki spod własnej bramki. Defensywa? 0,91 przechwytu na 90 minut - m.in. o 0,2 więcej niż "genialny" box-to-box Pogba.
W presezonie Mancini przesunął go jeszcze głębiej, bliżej środka i jego gra wyglądała co najmniej tak samo dobrze, jeśli nie lepiej. A sposób, w taki niszczył wysoki pressing/wysokie ustawienie na połowie Interu Realu czy Bayernu to czapki z głów. Takie boiskowe IQ, zdolność momentalnego dostrzeżenia wolnego korytarza w zasiekach rywala mają tylko nieliczne, wybitne jednostki z Messim czy Hazardem na czele. Gdyby ktoś nie widział what I mean: https://www.youtube.com/watch?v=U5sP4m2MPA0&t=1m35s I wszystko to zakończone genialną otwierajacą piłką. Ale o tym nikt nie pamięta, bo nie zakończyło się asystą. Tak jak dziesiątki podobnych zagrań i akcji.
Albo coś innego - równie genialnego, a szalenie niedocenianego:
http://zapodaj.net/982876567458a.jpg.html
http://zapodaj.net/ad938ad8e99d9.jpg.html
http://zapodaj.net/7120a8c880221.jpg.html
Takie przeszywające podanie przez środek całej formacji przeciwnika też mają tylko nieliczni (np. Busquets). On takich podań, gdzie za linią piłki zostawiał kilku (jak widać na ostatnim screenie z Udine nawet pół drużyny!) rywali notował mnóstwo. To są genialne, przyspieszające i dające zawodnikom z przednich formacji więcej swobody podania. No ale tego nie widać, bo nie kreują (a to już nie wina Kovy) bezpośredniego zagrożenia.
Nie wiem, czy znajdzie się ktokolwiek kto to przeczyta. W każdym razie tracicie absolutnie fenomenalnego grajka, który może być jeszcze lepszy. Nie życzę Wam tego, ale to pachnie na odległość casusem Coutinho. Pozdrawiam.
a co do kovy, to jest tak ze nie kupia nikogo wartosciowego w jego miejsce, bo chca sie trzymac ffp :/
i ciekawe kto teraz bedzie podawal do icardiego, bo chyba nie medel, albo brozovic :(
malo kreatywnosci widze i troche mnie to martwi
mam nadzieje ze obrona sie zgra i bedziemy tracili malo goli, to moze jakies skromne 1:0 bedzie sie nam udawalo ugrac