
Były szkoleniowiec Interu, Roberto Mancini zapytany przez dziennikarzy francuskiego L’Equipe o wyniki, jakie obecnie osiąga jego były klub podkreślił, że to dzięki niemu Nerazzurri zaczęli święcić triumfy.
- Najtrudniej jest zacząć wygrywać. Później jest już dużo łatwiej. To ja zbudowałem fundamenty, ale także dach tego zespołu. W 2007 roku wygraliśmy scudetto na boisku, był to sukces, na który Inter czekał przez 17 lat. Powtórzę, najtrudniej jest zacząć wygrywać. Później jest dużo łatwiej – stwierdził popularny Mancio.
Mancini prowadził Inter w latach 2004-2008. W tym czasie zdobył z Mediolańczykami trzykrotnie Mistrzostwo Włoch, dwukrotnie Puchar Włoch i tyle samo razy Superpuchar Włoch. Od grudnia 2009 roku jest szkoleniowcem Manchesteru City.
Komentarze (22)
Z dużo słabszym składem osiągał świetne wyniki.<br />
Był pierwszym trenerem, za Morattiego, który przekonał naszego Bossa że to trener ma decydować o drużynie a nie prezes.<br />
To dzięki Mancio sukcesy odnosi Mou (tak naprawdę kilka: mecze z Milanem i Chelsea i teraz z Juve).<br />
Stworzył podwaliny świetnej drużyny. Przywrócił wiarę piłkarzom we własne umiejętności, ponieważ to był typ Mistrza a nie przegranego.<br />
No u te niezapomniane Derby 2006 <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <br />
niegdy w kwestii Mancio nie zgodzę się z El Intero<br />
pozdr.
<br />
Może i nigdy nie przepadałem za nim, ale nie pamiętam kiedy Inter odnosił takie sukcesy w europejskich pucharach i jednocześnie w lidze jak w tym roku <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> . BRAVO ! <img src="/files/emoticons/9" alt="<brawo>" />
Teraz Inter gra zupełnie inaczej, jak już ktoś napisał. Każda formacja jest silna i nie gramy na jednego zawodnika. Owszem, polegamy bardzo na Wesie ale potrafimy też wygrywać bez niego.<br />
Także Panie Roberto dzięki za to co zrobiłeś ale już tak nie kozacz <img src="/files/emoticons/8" alt="