
Gargano: Ważne jest to, że wygraliśmy. Ciężko pracowaliśmy i wygraliśmy, cieszymy się tym bardziej, ponieważ graliśmy przeciwko dobrej drużynie Palermo, która sprawiła nam problemy. Jesteśmy szczęśliwi, że udało się nam zdobyć dzisiaj trzy punkty, ponieważ gdybyśmy dzisiaj je stracili, spadlibyśmy niżej w tabeli i wyprzedziłyby nas drużyny znajdujące się za nami. Mecz z Napoli? Będzie bardzo emocjonujący i zarazem bardzo dziwny dla mnie, ponieważ wciąż mam tam przyjaciół... Gdy tak długo lat grałeś w Napoli, miło będzie tam wrócić.
Zanetti: Na szczęście zdobyliśmy bramkę, która pozwoliła nam zgarnąć trzy punkty. Próbowaliśmy dzisiaj wszystkiego, aby tylko wygrać. Przygotowaliśmy się do tego spotkania z trzymaniem wysoko swoich pozycji. Moja zmiana? To było wzruszające, chciałbym podziękować wszystkim kibicom, którzy pokazali sympatię do mojej osoby. Pracowaliśmy bardzo ciężko, mieliśmy cały tydzień i widzieliśmy postęp.
Nagatomo: Trzy dni temu trener kazał mi przygotować się do tego meczu. Po miesiącu wkońcu wygraliśmy i teraz musimy iść dalej. Puchar Konfederacji? To było bardzo dziwne losowanie, wszyscy rywale są mocni a my ich spróbujemy pokonać. Nie mogę się doczekać spotkania z reprezentacją Włoch, będę szczęśliwy, jeżeli Cassano zagra od samego początku.[hide]
Cambiasso: Potrzebowaliśmy wrócić do wygrywania, abyśmy mogli kontynuować naszą pracę: jesteśmy drużyną, która się zmienia, ale chcemy wygrać każde spotkanie.Musimy być spokojni, postaramy się dać z siebie wszystko. Walter Gargano? Jest kimś, kto daje bardzo wiele, zarówno w jakości jak i ilości.
Ranocchia: Nie mogę tego powiedzieć, ale jestem szczęśliwy, często jednak jestem włączany w nietypowe bramki. Dzisiaj oni zostawili nam bardzo dużo miejsca, co ułatwiło nam nieco pracę, kiedy tylko mogłem biegłem do przodu. Także w obronie zagraliśmy bardzo dobrze.
Mariga: To był trudny mecz, ale najważniejsze było zdobycie trzech punktów. Myślę, że potrzebowaliśmy tej wygranej, która pozwoli nam się podnieść. Bramka samobójcza? Tak, byliśmy szczęśliwi, ponieważ stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Teraz wrócimy do ciężkiej pracy. Jestem zadowolony z tego, że mogłem wrócić na boisko. Muszę teraz ciężko pracować, mamy wielki oddział. Moi koledzy z drużyny bardzo mi pomogli, nie jest łatwo wrócić na boisko po przerwie 7-8 miesięcy. Czy Cassano jest pozytywny ? To wspaniały i wesoły facet. Moja przyszłość? Zobaczymy, teraz jestem w Interze, muszę ciężko pracować i być gotowy jeżeli tylko trener będzie chciał ze mnie skorzystać. Spojrzymy na całą sytuację w styczniu.
Komentarze (12)
<br />
Uwielbiam wypowiedzi naszych piłkarzy<img src="/files/emoticons/12" alt="
"Ciężko pracowaliśmy", "zrobiliśmy wszysto", "strzeliliśmy bramke" Parodia! Przecież grali taki piach, że szkoda gadać, Za tydzień gramy z Napoli oj będzie czuje lanie, jak nasze panienki tak będa chodzić po boisku, bo biegać im się nie chce. Jedyna nadzieja to powrót Cassano i Wesa (bardzo mało prawdopodobne) wtedy być może pojawi się "pomysł" na stworzenie akcji, bo Strama jak było można dziś zobaczyć w założeniach taktycznych nie ma kartki z napisem "akcje ofensywne"