
Bardzo ciekawe informacje zostały podane wczoraj przez byłego piłkarza m.in. Torino, Massimo Brambatiego, który opowiadał o kulisach odejścia Ronaldo na łamach Radia TMW.
Brambati rozmawiał z ludźmi ze środowiska Juventusu przed meczem z Empoli i opowiedział o szczegółach nieudanego planu włodarzy turyńskiego klubu na zastąpienie Portugalczyka.
- Znam pewne detale. Juve wiedziało już od pewnego czasu, że Cristiano chce odejść z klubu i jeszcze kiedy Dżeko był w Romie, sztab Bianconerich był dogadany z Bośniakiem, który miał zastąpić Ronaldo.
- Rozmowy były bardzo zaawansowane, a Dżeko rozmawiał już nawet z Allegrim w jakim ustawieniu przyjdzie mu grać.
- Swoją siłę pokazał jednak Marotta, który zgłosił się po Edina jako drugi i był na tyle konkretny, że ostatecznie Dżeko trafił do Interu.
- To jest różnica między ludźmi od transferów w Interze i Juventusie. Nerazzurri mają najlepszego człowieka, a Juventus po odejściu Marotty nie sprowadził tak silnej postaci i teraz przegrał z Interem na polu transferowym. Sprowadzenie samego Allegrego to zdecydowanie za mało.
Komentarze (14)
Myślę że Pan Marotta nie jeden raz Nas jeszcze zaskoczy