Beppe Marotta zabrał głos przed wczorajszymi Derbami Włoch. Dyrektor Interu odpowiadał na pytania dziennikarzy stacji DAZN, które dotyczyły głównie letniego mercato, Superligi oraz dalszych zmagań ligowych w wykonaniu Nerazzurrich. Oto co powiedział 66-latek:
- Biorąc pod uwagę, że Inter będzie miał jeszcze więcej spotkań do rozegrania w przyszłym sezonie, między innymi ze względu na klubowe Mistrzostwa Świata, dążymy do tego, aby nasz skład był jak najbardziej konkurencyjny. Chcemy mieć graczy wyjściowego składu i zmienników, którzy są na bardzo zbliżonym poziomie.
- Mamy obowiązek wykorzystywać takie okazje transferowe jak Zieliński. Zobaczymy, czy uda nam się go ściągnąć, ale uważam, że mamy wszystko, aby się to udało. Zieliński ma ogromne umiejętności i byłby idealnym dodatkiem do naszego składu. Będziemy bardzo szczęśliwi, jeśli do nas dołączy.
- Rozmowy z Lautaro w sprawie nowego kontraktu są póki co wstrzymane. Nie dzieje się nic złego, po prostu rozgrywamy ostatnio bardzo dużo meczów. Spokojnie, niedługo je wznowimy. Z Lautaro mamy świetną relację, nie widzę żadnych powodów do zmartwień.
- Superliga? Nie chcemy obecnie prowadzić żadnych przepychanek politycznych. Jesteśmy skupieni na sprawach boiskowych. Oczywiście niedługo poruszymy nurtujące nas tematy. Zresztą dotyczą one także pozostałych włoskich klubów. Porozmawiamy wspólnie w stosownym na to czasie.
- Derby Włoch? Ważą dużo, ale ich wynik nic nie przesądzi. Ten mecz zawsze ma charakterystyczny wydźwięk, w końcu są to Derby Włoch - mecz pomiędzy dwoma bardzo silnymi drużynami. Wygrana takiego spotkania w świetnym stylu na pewno jest potężnym motywatorem.
- Wyścig po mistrzostwo trwa. W dalszym ciągu jest mnóstwo punktów do zdobycia. A mecze z tak zwanymi 'drużynami z prowincji' mogą zadrwić sobie ze wszelkich przewidywań. Musimy pozostać skupieni.
.png)
Bonny niech gra i się rozwija. niemniej thuram w meczu z Napoli byłby zapewne dużo lepszy od Bonnygo, który uczciwie trzeba to powiedzieć zagrał bardzo słabo pod Wezuwiuszem
Komentarze (7)