
Jak donosi stacja SkySport 24 już w najbliższy wtorek Marco Branca ma skontaktować się z agentem Javiera Mascherano, aby omówić kwestię ewentualnych przenosin Argentyńczyka do Mediolanu.
We Włoszech nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie pomocnik Liverpoolu znajduje się na samym szczycie transferowej listy życzeń nowego opiekuna Interu – Rafaela Beniteza. The Reds wyceniają piłkarza na około 30 mln euro. Massimo Moratti z kolei jest skłonny zaoferować 17 – 18 mln euro, a ekwiwalentem pozostałej sumy ma być karta Sulleya Muntariego. I tutaj pojawia się problem, ponieważ Anglicy, w obliczu bardzo trudnej sytuacji finansowej klubu, oczekują za sprzedaż Argentyńczyka tylko i wyłącznie gotówki.
Tymczasem sam Mascherano w jednym z wywiadów dał wyraźny sygnał, że coś jest na rzeczy i poważnie rozważa możliwość przenosin do stolicy Lombardii – Czy uczę się włoskiego? Tak, uczę się tego języka tutaj, w RPA, jednak nie wiem, co wydarzy się po Mundialu, zobaczymy – powiedział pomocnik Albicelestes.
Komentarze (24)
Jednak tak do realiów zejść, to jestem przekonany co Mascherano, ze sie sprawdzi i raczej będzie. Wydaje mi sie że oferta 18 + Muntari to dobry interes. Liverpool straci def. pomocnika, a Munta wskoczy w jgo miejsce. Wiadomo, ze to nie będzie ten sam zawodnik, ale przynajmniej ktoś za darmo i do tego 18 mln na konto.
<br />
Stankovic i Muntari? Z cala sympatia i uznaniem dla ich gry, ale to co najmniej 1 level nizej niz Mascherano. <br />
<br />
Juz nie pamietacie, jak wygladala gra w srodku pola, gdy Cambiasso mial kontuzje<img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Opchnac Muntara za 10-12, dolozyc 18-20 i koles jest nasz. Mamy sporo na transfery, a potrzeba nam 2-3 nowych pilkarzy, wiec nie wiem o co cho?! <br />
<br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="<
Poza tym jeżeli nie wciśniemy Muntara Liverpoolowi to na pewno znajdzie się inny kupiec na niego (Tottenham) i jakąś kasę za niego zainkasujemy.