
Legenda Interu – Sandro Mazzola – przyznaje, że mógł się mylić nie chcąc Antonio Cassano w mediolańskim zespole.
Kilka miesięcy temu Mazzola stwierdził, że ewentualny atak Milito – Cassano będzie katastrofą.
- To oczywiste, że Cassano nie może grać razem z Milito. Zaś trzymanie go na ławce byłoby obrazą futbolu. Zobaczymy co się stanie na końcu sezonu – mówił Sandro dla Radio Incontro.
Teraz po wielu udanych meczach wspomnianej dwójki Mazzola przyznaje się do błędu i mówi:
- Nie chciałem Cassano w Interze i jestem w pełni świadomy, że się myliłem – powiedział Mazzola dla Corriere della Sera – Naprawdę lubię ten Inter. Andrea Stramaccioni dał drużynie wiele charakteru.
Komentarze (6)