
Nowy trener Bologny, Sinisa Mihajlovic uczestniczył w konferencji prasowej zorganizowanej w Casteldebole przed meczem 22. Kolejki Serie A w spotkaniu wyjazdowym z Interem. Oto co miał podczas niej do powiedzenia:
- To daje mi pewność, że moi piłkarze zrozumieli jak ja widzę piłkę nożną. Pracują ciężko. Zrozumienie o co mi chodzi wymaga czasu, ale ważne jest żeby próbowali to realizować i nie tracili do tego zaufania. Jutrzejszy wynik jest ważny, ale bardziej interesuje mnie nasza gra.
- To nie jest dobry moment. Grałem na Giuseppe Meazza i wiem, jaka tam jest publiczność. Jeśli uda nam się zrealizować rzeczy, które ćwiczyliśmy na treningach to możemy im sprawić kłopoty. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale jutrzejszy mecz jest inwestycją na przyszłość wykraczającą poza wynik.
- Sansone jest przemęczony i nie zagra w tym spotkaniu. Stan Dzemailiego już jest w porządku, ale ma za sobą tylko jedną sesje treningową. Lynco może zagrać od początku. Jest szybki, zdeterminowany i ma osobowość. Podobnie jak wszyscy brazylijscy obrońcy może popełnić jakieś proste błędy, ale razem z Danilo mogą stworzyć dobrą parę stoperów. Edera? Znam go bardzo dobrze i bardzo go lubię. Potrafi grać obiema nogami w przeciwieństwie do Orsoliniego. Zobaczymy kto zagra.
- Palacio? Liczą się moje osobiste relację z nim, a nie sugeruję się tym co mówią inni. On jest obecnie naszym najbardziej sprawnym zawodnikiem. Jest dobry. Ma 36 lat i wygląda na to, że inni są słabsi od niego. Granie w środku pochłania mniej sił, ale wobec kontuzji Sansone muszę zastanowić się nad wystawieniem Palacio na pozycji Sansone.
Komentarze (4)