
Były napastnik Interu Mediolan, Diego Milito dla Linea de Tiempo wypowiedział się na temat współpracy z Jose Mourinho.
- Pamiętam, że mój ojciec przyjechał do Mediolanu przez meczem, który mieliśmy grać w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie. Mój tata postanowił mnie odwiedzić i pewnego dnia pojawił się na treningu Interu. Mourinho jak przed każdą sesją treningową przedstawił nam plan na trening. Po chwili podszedł do mnie i zapytał: Diego, to twój tata? Powiedziałem, że tak. Podczas gdy rozgrzewałem się wraz z kolegami z zespołu to Mourinho udał się do mojego taty i chwilę z nim rozmawiał. Trener poprosił go, aby ten wziął czynny udział w treningu i pomógł mu. Po zakończonym treningu mój tata był zachwycony całą tą sytuacją. Z ekscytacją w głosie powiedział mi: Mourinho jest fenomenem, to zjawiskowy człowiek. Kilka dni później tata udał się do Barcelony, aby zobaczyć trening mojego brata. Niestety, Guardiola nie chciał, aby ktokolwiek przyglądał się treningowi jego drużynie. Po chwili mój tata został poproszony o opuszczenie ośrodka treningowego Barcelony. Wyobraźcie sobie jak mój ojciec mógł się wtedy poczuć.
Komentarze (3)