
"Wiemy, że spotkanie przeciwko Barcelonie na Camp Nou nie będzie łatwe. Darzymy dużym szacunkiem drużynę Pepa Guardioli."
Argentyński napastnik dziękuje także działaczom Barcy i samemu trenerowi za to w jaki sposób pomogli Gabrielowi Milito. Brat napastnika Interu powrócił niedawno do gry po 18 miesiącach przerwy.
"To w jaki sposób Pep wraz z drużyną traktują kontuzjowanych graczy, nie jest czymś normalnym. Jest on nadzwyczajną osobą. W dodatku bardzo często pomagał mojemu bratu. Razem z Gabrielem mamy nadzieję, że najgorsze już za nim. Jest bardzo szczęśliwy w Barcelonie. Zarówno kibice jak i klub traktują go bardzo dobrze i dają mu siły, by iść dalej."
Komentarze (9)