
W dzień swoich 66-ych urodzin, prezydent Massimo Moratti odpowiedział na pytania dziennikarzy, oczekujących na niego przy biurze Saras.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Czy jest Pan zadowolony, że Pańska drużyna dostała się do finału Pucharu Włoch? Czy chcecie przywieźć trofeum do domu? W każdym razie jest już co świętować.
-Mam nadzieję, że drużyna skupi się na tym, żeby przywieźć puchar do domu. Mam nadzieję, że wszystko nam pójdzie dobrze, jednak to będzie trudny mecz, ponieważ nasi rywale - Palermo - również oczekują wygranej. Teraz nasi zawodnicy zaczęli grać znacznie lepiej, we właściwym czasie zawsze się poprawiają. Widziałem jak wczoraj grał Milito, to czyni mnie szczęśliwym; futbol pokazywany przez Eto'o nie wymaga komentarzy. Inter znajduje się w dobrej formie.
Na urodziny może Pan sobie sprawić prezent w postaci Hazarda. Pomocnik przyznał, że cieszą go Pańskie słowa i chciałby grać we Włoszech.
Też czytałem wypowiedzi Edena. Oczywiście, to jeden z piłkarzy, których obserwujemy. Zauważyłem jednak pewien interesujący szczegół: za każdym razem, gdy mówimy o Hazardzie, jego cena w niewiarygodny sposób zwiększa się.
[hide]
Wysłał Pan SMS-a z gratulacjami do Roberto Manciniego, który wygrał Puchar Anglii?
Oczywiście, nawet odpowiedział. Jestem z niego zadowolony. Uważam, że to zwycięstwo otworzy dla Roberto nowe tytuły, przecież trenując Inter jego zwycięstwa również zaczęły się od pucharu kraju.
Jest Pan zadowolony z tego, jak skończyła się historia z Gattuso?
Tak, zdrowy rozsądek zatriumfował. Trzeba było czasu.
Jest coś, co chciałby Pan podarować teraz drużynie na urodziny?
Zwykle to inni ludzie powinni dawać prezenty jubilatowi (śmiech). Jeśli ktoś mi podaruje dobrego piłkarza, będę szczęśliwy.
Komentarze (13)
Mógł napisać jeszcze w smsie do Mancio: "Bierzcie Sancheza, oddajcie Teveza ;P"<br />
<img src="/files/emoticons/24" alt="<flaga>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="<flaga>" />
<img src="/files/emoticons/26" alt="<piwko>" />