
Wbrew zapowiedziom przyjście Jose Mourinho wywołało nie małe trzęsienie ziemi przy via Durini. Chociaż zapowiadane, zwolnienie Roberto Manciniego ze stanowiska szkoleniowca mediolańskiego Interu podzieliło tifosich nerazzurrich. Wszakże Włoch wywalczył trzy mistrzostwa kraju z rzędu, Coppa Italia w 2005 i 2006 roku, a także Superpuchar Italii również w 2005 i 2006 r. Jak widać Inter pod wodzą Manciniego zdominował krajowe rozgrywki, lecz co z europejskimi pucharami? Ano nie ciekawie. Za kadencjii Mancio nerazzurri odpadali wcześnie z Ligi Mistrzów, w sezonach 2006/2007 i 2007/2008 już w 1/8 rozgrywek. Po wyeliminowaniu z Champions League przez Liverpool w zeszłym sezonie Roberto zapowiedział odejście. [hide]Deklaracja ta wywołała ogromną burzę wokół zespołu, a główny zainteresowany tłumaczył swą decyzję emocjami. Wydaje się, iż od tego momentu Inter złapał zadyszkę, a Scudetto numer 16 zaczęło się oddalać. Niesamowity wydaje się fakt, że przewaga drużyny nad drugą w tabeli Romą zmalała z 11 do 1(!!!) punktu. Ostatecznie czarnoniebiescy doczołgali się na pierwszym miejscu do końca rozgrywek, ale w finale Pucharu Włoch ulegli Rzymianom 2-1. Spekulowano, iż to był początek końca Roberto Manciniego w Interze.
29 maja Włoch został zwolniony ze stanowiska. Choć pierwsze pogłoski o zatrudnieniu Jose Mourinho pojawiły się tuż po pamiętnym dwumeczu z The Reds, to dopiero po sezonie pojawiła się realna wizja Portugalczyka jako trenera Interu Mediolan. Inne nazwiska, które przewijały się w prasie to między innymi Rafa Benitez, Frank Rijkaard, Marcelo Lippi. Dlaczego Massimo Moratti zdecydował się na ex-coacha Chelsea Londyn? Według mnie zadecydowało jego doświadczenie, medialność oraz bogate dośw iadczenie. Przypomnę pokrótce sukcesy Mourinho: portugalskiego średniaka União Leiria doprowadził do trzeciego miejsca w lidze, zdobył mistrzostwo Portugalii 2003 i 2004, Puchar Portugalii 2003, Superpuchar Portugalii 2003 i 2004, finał Pucharu Portugalii 2004, Puchar UEFA 2003 oraz Puchar Mistrzów 2004 z FC Porto, a także mistrzostwo Anglii 2005 i 2006, Puchar Anglii 2007, Puchar Ligi Angielskiej 2005 i 2007, Angielska Tarcza Dobroczynności 2006 oraz półfinał Ligi Mistrzów 2005 i 2007 z Chelsea Londyn. To wszystko robi ogromne wrażenie, a sam Mourinho przedstawiany jest jako najlepszy trener na świecie. Czy to prawda? Jak zawsze zweryfikuje ją boisko.
Nikt nie ukrywa, że głównym celem nerazzurrich w sezonie 2008/2009 będzie triumf w Lidze Mistrzów po niechlubnym okresie 40 lat posuchy. Głównie w tym celu Mourinho powinien budować swój zespół. Moim zdaniem Inter nie może odpuścić Serie A, ponieważ w przypadku zdobycia 17 mistrzostwa zrównałby się pod tym względem z rywalem zza między. Lecz co ważniejsze byłoby to czwarte Scudetto z rzędu, które pojedzie na via Durini. Wyczyn ten prawdopodobnie uciszyłby wielu krytyków.
Jakie są wady portugalskiego trenera? Fani oczywiście krzykną: „Brak!”. Jednak zachowując resztę obiektywizmu postaram się przytoczyć kilka z nich. Po pierwsze Jose cechuje się niezwykłą wręcz arogancją. Wszyscy chyba kojarzymy wojny na słowa pomiędzy Mourinho a innymi coachami. Po drugie w przeciwieństwie do Roberto Manciniego, Portugalczyk nie daje zbyt wielu szans młodym graczom. Ktoś z was kojarzy młodych piłkarzy Chelsea wylansowanych przez JM? No właśnie. Co w takim razie stanie się z Pele, Bolzonim, Siligardim, czy największą naszą nadzieją Super Mario? Miejmy nadzieję, iż trener zmieni swoje nastawienie. Po trzecie przeciwnicy zarzucają mu antyfutbol, czyli taktykę skoncentrowaną na defensywie. Co prawda najważniejsze dla kibiców są wyniki, a co za tym idzie trofea. Jednak w moim mniemaniu zachodzi ścisły związek między stylem gry drużyny a osiąganymi wynikami. Liczę na ustawienie bardziej ofensywne, grę piłką, a nie dalekich wykopach na Ibre tak lubianych przez Materazziego czy Stankovica.
Jak będzie wyglądał Inter za kadencji Jose Mourinho? Myślę, że trener zdecyduje się na ustawienie 4-4-2 lub 4-3-3. Oczywiście niezbędne są wzmocnienia, szczególnie w pomocy, które umożliwią swobodne zmiany i ustawienia taktyczne. Poniżej przedstawię moje wizje nerazzurrich w sezonie 2008/2009.

Pozycja bramkarza w naszej drużynie wydaje się niepodważalna. Julio Cesar to obecny numer 1, a na ławce ma znakomitego zmiennika jakim jest Francesco Toldo.
Jeśli chodzi o obrońców to sprawa jest mniej oczywista. Letnie transfery wciąż przed nami, więc nie wiadomo kto będzie reprezentował barwy nerazzurrich w sezonie 2008/2009. Niemniej jednak na prawej stronie rządzić będzie Maicon, który poprzedni sezon może zaliczyć do udanych. W środku duet prawdopodobnie utworzą Cordoba i Samuel. Obaj grali wyśmienicie do czasu kontuzji i wydaje się, że przekonają do siebie Jose. Co prawda w prasie mówi się o Ricardo Carvalho i jego ewentualnym przyjściu do mistrza Włoch, jednak zatrudnienie Scolariego na stanowisku trenera Chelsea komplikuje sprawę. Na ławce zasiądą Burdisso i Materazzi. Dwaj stoperzy chcą jak najszybciej zapomnieć o ubiegłym sezonie, który delikatnie mówiąc nie zaliczał się do udanych. Myślę, że należy zrezygnować ze sprzedaży tych zawodników, gdyż Nicolas to bardzo wszechstronny zawodnik, mogący grać na każdej pozycji w obronie. Natomiast Matrix to wiekowy piłkarz, za którego nie Inter nie otrzyma wielu pieniędzy. Nie należy zapominać o Rivasie – naszej nadziei na przyszłość. Sądzę, że zostanie wypożyczony do jakiegoś klubu Serie A na ten sezon.
Lewa strona obrony upłynie w przyszłym sezonie na rywalizacji pomiędzy Maxwellem a Chivu. Rumun może grać jako stoper, ale panujący tam tłok wymusi na Jose przesunięcie go na lewą stronę boiska. Należy zauważyć fakt, iż jest to dwóch różnych obrońców. Maxwell lepiej czuje się w ofensywie, natomiast były zawodnik AS Romy gra bardziej cofnięty.
Podsumowując obrona wygląda na mocny punkt zespołu, a jedyny transfer to znalezienie zastępcy dla Maicona. Oczywiście może tu grać Zanetti, jednak nie uważam to za dobry pomysł.
Przejdźmy teraz do analizy drugiej linii Interu. Duet środkowych pomocników składał się będzie prawdopodobnie z Cambiasso i Zanettiego. Na ławce usiądzie Patrick Vieira i jego rodak Dacourt. Jeśli trener zdecyduje się na gre bardziej ofensywnym zawodnikiem do jego dyspozycji będzie Jimenez, Stankovic, czy Figo. W taktyce 4-4-2 Mourinho wykorzysta skrzydła, na których umieścić może Figo, Zanettiego, lub nawet Dekiego. Coraz częściej mówi się o przyjściu Manciniego z AS Romy, Ricardo Quaresmy z FC Porto. Niewątpliwie do drużyny dołączy co najmniej jeden klasowy boczny pomocnik. Jeśli chodzi zawodników z tej formacji, którzy mogą opuścić Inter wymienia się przede wszystkim nazwiska takie jak: Cesar, Solari, Dacourt, a ostatnio w gazetach donoszono o odejściu Serba. Młodzi piłkarze, których chętnie widziałbym w pierszej drużynie to Filkor, Bolzoni, Pele, Siligardi.
Atak ekipy z Mediolanu na papierze wygląda na jeden z najmocniejszych na świecie. Jednak jak pokazał poprzedni sezon część z nich powinna jak najszybciej opuścić szeregi nerazzurrich. Crespo jest cieniem zawodnika sprzed kilku sezonów, Adriano to wielka niewiadoma, Cruz młodszy już nie będzie, więc, według mnie oczywiście, powinien usiąść na ławce. Suazo, który miał być gwiazdą zespołu, okazał się totalnym niewypałem, strzelając bramek jedynie osiem. Jedynymi pewniakami na przyszły sezon są Ibrahimovic oraz wschodząca gwiazda Interu – Mario Balotelli. Myślę, że najbliższy odejścia jest Crespo - to wiekowy zawodnik, a jego forma strzelecka woła o pomstę do nieba. Na tej pozycji nie przewiduję żadnych wzmocnień, natomiast parę napastników stworzą Ibra i Adriano/Balotelli.

Formacja obronna i pozycja bramkarza nie ulegną zmianie, więc podaruje sobie ich opis. Zacznę od razu od drugiej linii. Pewni miejsca mogą być Cambiasso i Il Capitano. Obaj poprzedni sezon mieli udany, także nie widzę powodu, dla którego Jose mógłby podjąć inną decyzję. Trzecim pomocnikiem może być na przykład Stankovic, Vieira, czy bliski dołączenia do naszej drużyny Frank Lampard.
Najbardziej wysuniętymi zawodnikami w taktyce Mourinho wydają się być Ibrahimovic, grający na środku formacji oraz dwóch zawodników poruszających się po bocznych sektorach boiska. Rolę tą pełnic mogą Figo, Adrano po lewej stronie, SuperMario po przeciwnej. A także piłkarze przypisywani drużynie z Mediolanu: Mancini, Quaresma. Miejmy nadzieję, że Mourinho poprowadzi Inter do wielu sukcesów nie tylko we Włoszech, lecz również na arenie międzynarodowej.
Kropasz
Komentarze (17)