
Wczoraj informowaliśmy o doniesieniach hiszpańskiego Don Balón o wstępnym zainteresowaniu Realu Madryt Jeisonem Murillo. Młody Kolumbijczyk pomimo tego, że dołączył do Nerazzurrich latem, to z miejsca wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Interu.
Kibice Interu wręcz nie wyobrażają sobie linii defensywnej bez Murillo. Pojawiają się również śmiałe głosy porównujące obecny duet stoperów Miranda-Murillo, do legendarnych wręcz Lucio-Samuel. Żeby uspokoić kibiców, wczorajszego wieczora pojawił się informacja, że Mancini uważa swojego gracza za fundamentalnego i jego status jest "nie na sprzedaż". Sportmediaset informuje, że Inter nie ma absolutnie żadnego zamiaru sprzedawać swojej podpory defensywy. Zarząd Interu jak i trener uważają, że Murillo będzie podporą obrony Interu przez najbliższe lata.
Komentarze (9)
Swego czasu Real za wszelką cenę chciał De Rossiego, facet wolał zostać w Rzymie.
Odnośnie Murillo, jesli pojawi się oferta z Realu, to duzo będzie zależeć od woli samego zawodnika. Jeśli Jeison postawi sprawę na ostrzu noża, że chce odejść, to Inter albo uszanuje jego wolę i za dużą kasę go sprzeda. Drugim wyjściem jest zostawienie zawodnika w drużynie, aby wypełnił kontrakt, vide RL9 w BVB. Pytanie czy w tej sytuacji nie będziemy mieli doczynienia z powiedzeniem "z niewolnika nie ma pracownika" czego sobie i Wam nie życzę