
Inter poszukuje następcy Samira Handanovicia. Wśród potencjalnych kandydatów na miejsce Słoweńca wymienia się Alessio Cragno. Interiści będą starali się wykorzystać zainteresowanie Cagliari Radją Nainggolanem i zaoferują kartę Belga, jako część zapłaty za utalentowanego bramkarza. Sfinalizowanie takiej wymiany nie będzie jednak łatwym zadaniem.
Działacze Cagliari chcą otrzymać za swojego zawodnika 25 mln euro. Inter z kolei chce za Nainggolana 12 mln euro. Sardyńczycy uważają taką wycenę za zawyżoną. To nie jedyna przeszkoda, jaką będzie trzeba pokonać, aby dopiąć transfer. Belg zarabia około 4.5 mln euro i oczekuje kontraktu do 2023 roku oraz statusu ważnego zawodnika pierwszego składu, co może stworzyć problemy włodarzom z Sardynii. Jeśli uda się pokonać te trudności, to Cragno będzie mógł przyjść do Mediolanu dopiero po zakończeniu sezonu, ponieważ w swoim klubie uważany jest za jedno z ważniejszych ogniw zespołu Eusebio Di Francesco.
Komentarze (8)
Pierwszy Polak w Interze i to miałby być Milik , oj slabo
Dlatego wolałbym Walu za Radje i kasę niż Cragno
wrócił Skriniar po koronie i gra jest lepsza
Walu nawet jako nr 4 pograłby dużo
38 kolejek, 6 LM + pewnie z 4 spotkania PW, jest gdzie grać