
Były bramkarz Interu, a obecnie podstawowy goalkeeper Manchesteru United, André Onana ujawnił, w jaki sposób jego rywal z Milanu, Mike Maignan, pośrednio pomógł mu wywalczyć miejsce w podstawowym składzie Nerazzurrich. Onana spędził w Interze tylko jeden sezon (2022/23), ale jego świetne występy przyczyniły się do awansu klubu do finału Ligi Mistrzów i przyniosły mu transfer do Manchesteru United za 55 milionów euro.
Jednak początkowo nie był pierwszym wyborem Simone Inzaghiego – rolę numeru jeden pełnił wciąż Samir Handanović, ówczesny kapitan drużyny. W rozmowie w podcaście Carré Kameruńczyk wyjaśnił, że to właśnie występ Maignana w derbach Mediolanu we wrześniu 2023 roku pomógł mu przebić się do podstawowego składu.
— To świetny bramkarz i wspaniały człowiek, bardzo go cenię — przyznał Onana. — Mieliśmy okazję rywalizować kilka razy, zarówno we Włoszech, jak i w Lidze Mistrzów. Wiedzieliśmy o sobie nawzajem i zawsze miałem w głowie myśl: „Mam poważną konkurencję”. Kiedy wychodziliśmy na boisko, liczyło się tylko jedno: udowodnić swoją wartość. Jeśli on dobrze wykopywał piłkę, ja musiałem zrobić to lepiej. Jeśli bronił świetnie, ja musiałem pokazać, że jestem lepszy.
— Mike Maignan był bramkarzem naszych rywali, zdobył Scudetto, został mistrzem Włoch i najlepszym golkiperem w Serie A. Tymczasem ja przybyłem do Interu i usłyszałem od Simone Inzaghiego: „Samir Handanović będzie moim numerem jeden”. Już na starcie czułem, że jestem w trudnej sytuacji. Przyjechałem jako numer dwa.
Kluczowy moment dla Onany nadszedł we wrześniu 2023 roku podczas Derby della Madonnina.
— Mike, pośrednio, pomógł mi stać się podstawowym bramkarzem. Graliśmy derby Milan–Inter, a ja siedziałem na ławce. Początek sezonu nie był najlepszy, wygraliśmy za mało meczów, atmosfera w drużynie nie była najlepsza, a Inzaghi nie był zadowolony. Przegraliśmy 2:3, a Samir Handanović nie rozegrał najlepszego spotkania. Za to Mike Maignan był fenomenalny. Po meczu w szatni coraz częściej pojawiały się głosy: „Musimy dać Onanie szansę”. To był moment przełomowy.
— Chcieliśmy zobaczyć, kto jest najlepszy, kto jest królem Mediolanu. Po tamtym meczu zacząłem grać w Lidze Mistrzów. Zadebiutowałem przeciwko Bayernowi, poszło dobrze. Potem przyszły mecze z Barceloną.
W sezonie 2022/23 Onana rozegrał pełne 90 minut we wszystkich spotkaniach Ligi Mistrzów Interu, notując czyste konto w 8 z 13 meczów. Z czasem wywalczył także miejsce w pierwszym składzie Interu na mecze Serie A, gdzie wystąpił 24 razy zachowując 8 czystych kont.
Komentarze (11)
Inzaghi to wie jak zmotywować