
Na oficjalnej stronie inter.it, klub opublikował dziś oświadczenie na temat spotkania z Juventusem, a także komentarzy po jego zakończeniu.
W odpowiedzi na ostatnie komentarze pojawiające się we włoskich mediach, FC Internazionale pragnie wyrazić zdziwienie skalą komentarzy pod swoim adresem ze strony środowiska Juventusu. Trudniej zrozumieć to tym bardziej, że nasze komentarze po meczu nigdy nie były kierowane w ich stronę. Sam jednak fakt tego jak wiele uwagi poświęca się Interowi świadczy tylko i wyłącznie o randze klubu we włoskiej piłce.
Wszystkie działania, które do tej pory podjęliśmy to chęć dyskusji na temat wątpliwych decyzji sędziowskich w poprzednim meczu. Swoje wątpliwości wyrażaliśmy grzecznie i za pośrednictwem odpowiednich kanałów. To istotne tym bardziej, że nie było to spotkanie ważne tylko dla nas, ale także dla całej ligi i jej układu. Teraz skupiamy się wyłącznie na przyszłości, zachowamy w pamięci to, że mimo niekorzystnego rezultatu, bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w Turynie.
Każdy ma swoją przeszłość. My mamy swoją, z której możemy być dumni.
Komentarze (101)
"Każdy ma swoją przeszłość. My mamy swoją, z której możemy być dumni."
Pozdr.
Brawo Capitano
Tak już mówiłeś kiedy zdobyliśmy LM, a o idiocie Zemanie już wspominałem we wcześniejszych postach.
O nas się chłopcze nie martw, My sobie rade damy a emocjonuj się bardziej derbami miasta o LE. Dobranoc.
Dobrze wiem czego się chwytam. Zejdźcie na ziemię, bo jakby tak z Porto nastąpiła niespodzianka, to balon pier dolnie niebywale i pozostanie smród i rozczarowanie.
Napisać możesz,głupotę zresztą,bo Juventus zdobył jeszcze 2 Superpuchary Europy a Wy żadnego przez co jest 7:6 dla Juve, 2LM,3LE,2SP (a nie licze Pucharu Zdobywców to jest 8-6). Wychodzi na to,że nie masz żadnych podstaw Twoich Derbów Italii a Ja i owszem.
"W ogóle, co to znaczy "dla Cb"? Ogarnij się, dorośnij. "
"Proponowałbym skończyć z modną na stronach Juventusu retoryką megalomanów, wiecznych zwycięzców, turyńskiej pseudo rasy panów,"
Dobra już nie masz się czego chwycić, zaorany.
W ogóle, co to znaczy "dla Cb"? Ogarnij się, dorośnij.
A jakbym tak ja napisał, że prawdziwe Derby Włoch to te mecze Interu z Milanem, no bo to są najbardziej utytułowane, włoskie kluby w Europie? Inter 3x PE/LM, 3x PUEFA, z kolei Milan 7x PE/LM? Pewnie byś miał srogi ból dupy, no bo jak to tak deprecjonować te Scudetti Juventusu, no i lata 90-te w LM z serią przegranych finałów?
Proponowałbym skończyć z modną na stronach Juventusu retoryką megalomanów, wiecznych zwycięzców, turyńskiej pseudo rasy panów, tylko zejść na ziemię i pokazać w końcu światu drużynę, która coś poważnego osiągnie, bo od kilku już lat wygranie Scudetto nikogo nie fascynuje.
Nie, nie chciałbym nimi być obecnie, gdyż szanuję historię i zasługi mojego klubu dla światowej piłki. A Ty chciałeś w latach 09-11 zamienić się miejscami z romą? Jak Juventus garował dwa sezony pod rząd na 7. miejscu w tabeli Serie A i nie potrafił wygrać meczu w LE będąc w grupie z Man City, Salzburgiem i LECHEM POZNAŃ?
"Juventus powstał...i dopiero na Heysel cos wygrał...tak sugerujesz a juz wtedy mieliśmy więcej mistrzostw jak Wy obecnie. Wiesz,że nie masz startu na krajowym podwórku to próbujesz jakoś podnieść Inter w Europie,ale UEFA mimo,że złoty okres włoskiego futbolu to jest druga liga w Europie"
Typie, dopiero 88 lat po powstaniu wygraliście pierwszy Puchar Europy. Nie rozmawiamy o Scudetti. Swoje pierwsze Scudetto Inter wygrał DWA LATA po powstaniu, w 1910. Pojmujesz to? Swoją pierwszą gwiazdkę za 10 mistrzostw ugraliśmy w 1966 roku, u szczytu Grande Interu Herrery, 13 lat przed Milanem. Milan nie wygrał żadnego Pucharu
UEFA, Inter wygrał go trzy razy (1991, 1994, 199
Nie mam żadnego kompleksu kuzynów z Milanu. Wiesz dlaczego? Oni wypominają nam 45 lat czekania na trzeci Puchar Europy. Ja mogę im wypomnieć 44 lata czekania na Scudetto(1907 - 1951).
Przyjmujesz to do wiadomości, czy to jest zbyt odległa historia? Czy może potraficie tylko przytaczać swą legendę jedynie z okresów, które są Wam najbardziej wygodne? A co jeśli od przyszłego sezonu Inter z chińskim hajsem zdominuje ligę na 10 lat? Będzie się to liczyło, czy jednak nie, bo wcześniej była "pasjonująca" rywalizacja o Scudetto Juventusu z romą i napoli?
Juventus powstał...i dopiero na Heysel cos wygrał...tak sugerujesz a juz wtedy mieliśmy więcej mistrzostw jak Wy obecnie. Wiesz,że nie masz startu na krajowym podwórku to próbujesz jakoś podnieść Inter w Europie,ale UEFA mimo,że złoty okres włoskiego futbolu to jest druga liga w Europie. A mamy zwycięstw w LE tyle co Wy. Naprawdę na kibicu Juventusu nie robią wrażenie wasze sukcesy w Europie,gdzie macie kompleks większego "brata" w mieście. Obiektywnie zawsze będziecie na 3 miejscu we Włoszech. Bo na krajowym podwórku bije Was na głowe Juventus a na europejskim Milan. Jedynym godnym rywalem Juventusu we Włoszech może być tylko Milan. Macie kompleks tych dwóch drużyn.
Nie sądzę. Starszym kibicom Inter kojarzy się z fantastyczną drużyną roku 1998 na czele z Rolando. Zamorano. Simeone, Zanettim, Bergomim, Pagliuką i resztą, która po pięknym meczu podniosła Puchae UEFA w Paryżu i dała natchnienie młodym chłopakom na osiedlach, do kibicowania jej. Która jednak jednocześnie została bezczelnie okradziona z marzeń o Scudetto przez pewnego skur wysyna z gwizdkiem 26 kwietnia 1998 roku.
Juventus powstał w 1897 roku. Swój pierwszy Puchar Europy podniósł na Heysel po karnym, za faul jakieś 2 metry przed polem karnym. Inter w tamtym czasie miał już dwa wygrane Puchary Europy, po bojach z legendarnym Realem i Benficą Eusebio. Juventus wtedy w Europie był nikim. Odstaw ten mefedron, poczytaj historię futbolu i przestań odbierać chwałę i sukcesy innym.
"Nie bede Wam odbierał Waszej potrójnej korony,ale ten jest jednorazowy wyczyn i śledząc waszą historię,może być jedyny."
Jak wyżej. Przestań się gościu kompromitować, bo nie rozmawiamy o romie i jej jedynym przegranym finale, zresztą u siebie, tylko o drużynie, która odcisnęła piętno na futbolu poprzez Catenaccio w latach 60-tych, a następnie koncertowo obiła wszystkie najsilniejsze drużyny na świecie w 2010 roku. Mistrz Anglii - Chelsea, Mistrz Hiszpanii - Barcelona no i wreszcie Mistrz Niemiec - Bayern. Co Ty za fanaberie chcesz tutaj wygłaszać?
"Juventus ma czesciej realne szanse na tryumfy w LM i prędzej czy później ją zdobędziemy,bo co sezon bedziemy sie o nią bić a Inter nawet LE (gdzie odnosił sukcesy w latach 90-tych gdzie my wtedy w LM) się kompromituje. "
Kolejny raz odsyłam do książek, a jak czasu nie starcza to do wikipedii. Polecam zaznajomić się ze specyfiką Pucharu UEFA lat 90-tych i z drużynami, jakie wtedy tam grywały. To był złoty okres włoskiej piłki w tych rozgrywkach.
No i co jeszcze przytoczysz? Podejrzewam, że przez 109 lat istnienia klubu zdarzyło się coś podobnego. No ale skoro sprowadzamy dyskusję do takiego poziomu, to zapytam: a czy to nie Juventus przegrał w ostatniej kolejce sezonu 1999/2000 Scudetto na rzecz Lazio w meczu z Perugią? Jak i w kolejnym sezonie na rzecz romy? Typie, ogarnij się, doucz się historii swego klubu, poczytaj.
"jak i w Europie(bójka z Valencią po odpadnięciu w LM)"
Wiesz w ogóle o co poszło? Była klasyczna pyskówka po meczu, Navarro, obrońca Valencii podleciał do Burdisso i z partyzanta połamał mu nos. Rozumiem, że to nie jest Twoim zdaniem powód do wszczęcia zadymy?
" Moralnie uratowało wam tyłki przedawnienie,gdzie za to samo największy włoski klub został zdegradowany. To jest waszą najbrudniejszą historią.To jest Wasza przeszłość."
Taaa, a w Smoleńsku była bomba i zamach. Wróć na ziemię, wygrajcie w końcu tę Ligę Mistrzów i przestańcie szkalować klub, który jako jedyny w historii Calcio nie grał w Serie B i jako jedyny w historii wygrał potrójną koronę. Skupcie się na sobie, ogarnijcie tę haniebną serię 6 przegranych finałów Pucharu Europy i pokażcie co potraficie, zamiast grać megalomanów.
18 - Scudetti, 3 - Puchary Europy/Ligi Mistrzów, 3 - Puchary UEFA/Ligi Europy - 3 Puchary Interkontynentalne - Klubowe Mistrzostwa Świata. Przyzwyczaj mnie do porażek.
O kurde xD Pocisk z klasą.
Jufki bronią Rizzoliego, jak opozycja Wałęsę.
Możecie mieć i 100 mistrzostw i wielkie gwiazdy, to i tak nic nie zmienia...
Gówno zawsze zostanie gównem
Podniecajcie się dalej jaki to Inter jest wspaniały i czysty.
My zawsze liczyliśmy się w walce o najwyższe cele i nie mieliśmy zastojów jak Wy,gdzie potrzebowaliście jakiejś afery,żeby w końcu zdobyć Scudetto po 20 latach niebytu. Nie macie startu do Juventusu. Jesteście obecnie tam gdzie zawsze czyli za Juventusem.
Piszę tu dlatego,bo bronie swojego klubu. Nie dociera do Was,że ostatni wyrok w sprawie Calciopoli uratował Wam dupsko? Zobaczycie jeszcze,ze te 2 tytuły zostaną nam zwrócone. Prezes FIGC przyznał,że federacja by się nie wypłaciła gdyby przyszło wypłacić Juve odszkodowanie,ale w sprawie dwóch Scudetii jest chęć przychylenia się do stanowiska Juventusu. Agnelli tego nie zostawi. Więc ogarnijcie się wreszcie Interiści i uderzcie w piersi.
Forza Inter :szal:
oni korupcja, my obok Hamburga jedyni,ktorzy z najsilniejszych lig nigdy nie spadli, elo