
Toldo:"To na pewno nie był łatwy mecz, Reggina pokazała swoją dumę i robiła wszystko co tylko mogła, by wyrównać wynik meczu. Pokazaliśmy się z dobrej strony na boisku, które ledwie nadawało się na grę z powodu deszczu. Inter został zmuszony do obrony w pierwszej połowie, ale Reggina miała mało strzałów na naszą bramke w drugiej połowie. Kariera taka jak moja nie jest łatwa, muszę przyjmować rolę drugiego bramkarza, ale szanuję decyzje trenera i jestem wdzięczny klubowi. Nie możemy zapomnieć że Inter ma bardzo obszerną kadre. Zawsze musimy się interesować pierwszą drużyną".[hide]
Mancini:"Zawsze jest ciężko wygrać tutaj w Reggio Calabria. Wszystko staje się łatwiejsze gdy już od początku przyciśniesz rywala. Wróciliśmy po długiej przerwie i to mogło nam przysporzyć kłopotów. Patrick Vieira ? Nie czuje się jeszcze najlepiej, potrzebuje pięciu albo sześciu spotkań by dojść do swojej formy. Nie istnieliśmy w środku pola w pierwszej połowie, ponieważ oprócz dwóch napastników mieliśmy dwóch atakujących piłkarzy - Figo i Cesara. Później wpuściłem Zanettiego i od razu gra się poprawiła. Z Cruzem stworzyliśmy mniej szans ale kontrolowaliśmy przebieg meczu. Wpuściliśmy dwóch świeżych napastników pod koniec spotkania i stworzyliśmy pięć albo nawet sześć bardzo dobrych sytuacji. Adriano zły że go zmieniłem ? Nie widziałem tego po nim, ale drużyna jest najważniejsza i potrzebowaliśmy tej zmiany w tym momencie, ponieważ pozwalaliśmy na zbyt wiele przeciwnikowi. Żaden piłkarz nie lubi gdy się go zmienia. To jednak przytrafia się każdemu i to nie jest nic poważnego. Zmieniłem Adriano, ponieważ jego forma fizyczna nie była najlepsza. Z drugiej strony Cruz jest w dobrej formie w tej chwili i wolałem go mieć na boisku. Remis sprawiedliwym wynikiem ? Reggina zagrała dobrze i ten mecz mógł skończyć się remisem, ale mogliśmy zdobyć wiele bramek. Jak powiedziałem Granillo jest ciężkim terenem. Mimo wszystko zdołaliśmy wywieźć trzy ważne punkty. Mecz Interu z Juventusem 4 listopada ? To spotkanie jest omawiane zbyt często, to tak jakby był to mecz na szczycie, jak wiktory dla filnu. Na pewno jest to spotkanie pomiędzy dwoma wielkimi drużynami, ale to będzie zupełnie inny mecz. Szanujemy wszystkich naszych rywali i wiemy, że Juventus, Milan, Roma i być może też Fiorentina będą walczyły o Scudetto z nami. Liga jest dość długa i ktoś ją wygra".
Adriano:"Po miesiącu bez gry to było ciężkie, ponieważ wróciłem i dobrze sobie poradziłem. To staje się jeszcze bardziej skomplikowane gdy grasz na ciężkim terenie. Cieszę się, że udało mi się zdobyć bramke. Teraz muszę kontynuować ciężką pracę by się poprawić. Żaden piłkarz nie lubi gdy się go zmienia i jestem jednym z nich. Byłem zły na siebie. Jeśli nie wypadłem najlepiej to przepraszam, ponieważ nie chciałbym kogoś zranić. Moja relacja z Mancinim ? Jest normalna. Trener podejmuje decyzje i muszę się do nich dostosować. Chcę dać o wiele więcej drużynie i nie jestem szczęśliwy gdy nie mogę tego zrobić. Jestem spokojny, mam rodzinę w domu i to jest dla mnie ważne, pracuję bardzo ciężko podczas tygodnia. Dzięki Bogu pozbierałem się. Muszę pracować jak dotychczas i pokazać to na boisku".
Komentarze (0)