Wiele wskazuje na to, że posada Andrei Stramaccioniego wisi na włosku. Inter gra katastrofalnie, prezydent Moratti ma dość upokorzeń. Nawet sami piłkarze pokazują, że młody szkoleniowiec nie cieszy się u nich szacunkiem.
We wczorajszym meczu Interu z Bologną, gospodarze wyszli na boisko taktyką 4-2-3-1. Jednak były fragmenty kiedy Inter wyglądał jakby grał ustawieniem 4-3-3, 4-3-2-1, 4-4-2, a nawet 4-5-1. To pokazuje, że piłkarze nie słuchają wskazówek i uwag trenera Stramaccioniego.
Komentarze (22)
Również nie sądzę, żeby Inter potrzebował szeryfa. Mourinho i Leonardo, jedyny trener po Mourinho przy którym gra jakoś wyglądała, wcale na żelazną dyscyplinę nie stawiali.
w obecnej sytuiacji kadrowej to podejrzewam, ze nawet Murinho nie dalby rady. <br />
mimo wszystko najwiekszym zartem byla sprzedaz naszych dwoch pilkarzy ( wesleya i cou) w chwili obecnej nie mamy odpowiedniego pilkarza na ta pozycje.<br />
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=RcEFGTb0wNM">http://www.youtube.com/watch?v=RcEFGTb0w­NM</a><br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
Pełna racja.
<br />
nasz szkoleniowiec musi sobie z tym radzić a czasu coraz mniej i punkty uciekają<br />
<br />