
Trener siłowy Interu, Antonio Pintus, rozmawiał z dziennikarzami podczas przedmeczowej konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Sampdorią.
- Sukces narodził się już w pierwszym sezonie. Wdrożyliśmy rytm zaproponowany przez trenera. Próbowaliśmy podczas lockdownu pracować w domach. Co dwa dni spotykaliśmy się na Zoomie, aby monitorować naszą kondycję - nawet jeśli mieliśmy ćwiczyć w salonie.
- Kiedy wróciliśmy do centrum próbowaliśmy do maksimum wykorzystać przewagę pracy indywidualnej z każdym zawodnikiem. Dziękujemy piłkarzom za zaufanie, ponieważ treningi po meczach nigdy nie są proste, ale zawodnicy sami wyrażali chęci i wierzyli w naszą pracę.
- Rola trenera siłowego ewoluowała przez lata, ale wytrzymałość i siła pozostały takie same. Nie jest prawdą, że to, co robiliśmy 20 lub 30 lat temu nie powinno być praktykowane. Pewne rzeczy są ciągle trafne. Dzielimy nasze obowiązki - Constantino Coratti zajmuje się treningiem siłowym, Stefano Bruno regeneracją.
- Romelu i jego sylwetka to bardzo osobliwa cecha. To ponad 100 kilogramów mięśni. Jego siła jest naprawdę imponująca. Możemy go porównać do zawodników futbolu amerykańskiego - rozpędzony jest nie do zatrzymania. Widocznie poprawiliśmy także jego odporność na wysiłek. Staje się kompletnym sportowcem. Wszyscy zawodnicy poprawili się pod względem odporności na zmęczenie.
Komentarze (2)