
Z lekkim opóźnieniem prezentujemy podsumowanie 16. kolejki Serie A. Jednym z ciekawszych spotkań był mecz Romy z Fiorentiną, bądź Interu z Napoli. Oto zestawienie wszystkich spotkań:
Atalanta 2 - 1 Parma
Strzelcy: 4 Denis; 38 Peluso 45 Amauri
Po upływie zaledwie czterech minutach gry na listę strzelców wpisał się Argentyńczyk Denis, który wykorzystał podanie od Schelotto i zdobył swoją 6 bramkę w sezonie ligowym. Mimo napierających ataków goci, to gospodarze strzelili drugą bramkę. Z groźną kontrą wyszedł Denis, jednak jego strzał zablokował bramkarz Parmy. Piłka niefortunnie dla goci trafiła pod nogi Peluso, który bez problemu umieścił piłkę w siatce. I kiedy wydawało się, że do przerwy już nic się nie zmieni, bramkę kontaktową zdobył Amauri. W drugiej połowie goście starali się doprowadzić do remisu. Kilka strzałów oddał Amauri, jednak ostatecznie to Atalanta odniosła zwycięstwo już szóste z rzędu.
AS Roma 4 - 2 Fiorentina
Strzelcy: 7 Castan; 19, 45 Totti; 88 Osvaldo 14 Roncaglia; 46 El Hamdaoui
Od początku spotkania to gracze Romy ustalali warunki gry. Po dośrodkowaniu z lewej strony w 7. minucie spotkania i drobnym zamieszaniu w polu karnym, piłkę do bramki wepchnął Castan. Jednak nie zawsze wszystko wychodzi idealnie nieudaną pułapkę ofsajdową wykorzystał Roncaglia i doprowadził do wyrównania w 14. minucie spotkania. Jednak od czego Rzymianie mają swojego niezawodnego kapitana. W 19. minucie silnym strzałem na prowadzenie wyprowadził ich Totti. Ta bramka widać rozochociła staruszka, który w 45. minucie zdecydował się na strzał z dystansu, który zachwycił całe Stadio Olimpico. Piłka nabrała wspaniałej rotacji i wpadła tuż obok prawego słupka bezradnie interweniującego? Viviano. Fiorentina po przerwie wyszła na boisko niezwykle umotywowana, gotowa na strzelanie bramek, które szybko rozpoczęła. Już w 46. minucie El Hamdaoui zmniejszył różnicę pomiędzy zespołami i ustalił wynik na 3:2. Jednak Roma grała nadal bardzo ofensywnie. Po rzucie rożnym bramkę zdobył Mattia Destro, jednak sędzia nie uznał tego trafienia dopatrując się spalonego. W 88. minucie bramkę na 4:2 zdobył zmiennik Destro Pablo Osvaldo i ustalił wynik meczu.
Cagliari 0 - 2 Chievo
Strzelcy: 67 Paloschi; 87 Thereau
Przez całą pierwszą połowę obie strony atakowały, jednak ich strzały nie przynosiły oczekiwanych skutków. W 67. minucie gola zdobył Paloschi, który, po hattricku w poprzedniej kolejce, kolejny raz dał radoć swoim kibicom. Sardyńczyków w 87. minucie dobił Cyril Thereau.
Palermo 0 - 1 Juventus
Strzelcy: 50 Lichtsteiner
W 11. minucie Palermo miało okazję zdobyć bramkę, jednak świetnie zachował się Buffon. Okazja dla Juventusu przyszła dopiero przed końcem pierwszej połowy, kiedy to strzał Marchisio został zablokowany przez obrońców, a dobitka Vidala trafiła w słupek. Po przerwie świetnie spisywał się Vucinić, który oprócz straszenia obrony, wypracował także bramkę Szwajcarowi po dograniu pięta. W 50. minucie Lichtsteiner po dograniu od Czarnogórca pokonał Ujkaniego. Od 75. minuty Palermo musiało radzić sobie bez Morganelliego, który otrzymał czerwoną kartkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Pescara 2 - 0 Genoa
Strzelcy: 53 Abbrascato; 73 Vukusić
Już od 7. minuty prowadzić mogła Pescara po strzale Tözséra, ale strzał był za słaby, aby pokonać Freya. Ostatecznie, do przerwy nie ujrzelimy bramek. Tuż po przerwie świetnym dograniem popisał się wielki talent, Vladimir Weiss, który dograł do Abbrascato, a temu pozostało jedynie dołożyć nogę. Przy następnej bramce również asystował Weiss, jednak tym razem akcję wykończył Vukusić. Beniaminek z Pescary pokonał będąc w beznadziejnej formie Genoę 2:0.
Siena 1 - 3 Catania
Strzelcy: 10' Rosina - 50' Castro; 66' Bergessio; 82' Bergessio
Choć Catania źle rozpoczęła spotkanie z Sieną, ostatecznie komplet punktów powędrował na Sycylię. W dziesiątej minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Rosina. Piłkarz gospodarzy strzałem po ziemi pewnie pokonał bramkarza goci. Do przerwy było 1:0 dla Sieny. Po wznowieniu gry Catania wzięła się za odrabianie strat. Już w 50. minucie mielimy wyrównanie. Bramkę strzelił Castro. Sycylijczycy poszli za ciosem i w 66. minucie na prowadzenie wyszła ekipa przyjezdna. Gola na 1:2 strzelił Beregssio. Osiem minut przed końcem meczu ten sam zawodnik dobił rywali i Catania mogła cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa.
Torino 2 – 4 AC Milan
Strzelcy: 28’ Santana; 80’ Bianchi – 40’ Robinio; 53’ Nocerino; 61’ Pazzini; 76’ El Shaarawy
Na stadionie miejskim w Turynie Torino uległo Milanowi 2:4. Choć Byki dobrze zaczęli to spotkanie, skończyło się porażką. Po prawie pół godzinie gry gospodarze strzelili bramkę. Do siatki trafił Santana. Jak się okazało, gol ten był tylko wypadkiem przy pracy ekipy z Mediolanu. Dziesięć minut potem mieliśmy wyrównanie. Na listę strzelców wpisał się Robinho. Po przerwie Milan napierał równie mocnie, jak w pierwszej odsłonie meczu. Taka gra w 53. minucie dała bramkę dającą zwycięstwo Rossonerrim. Strzelcem bramki został Nocerino. Kilka chwil potem strzelali Pazzini oraz najlepszy, jak dotąd, strzelec Milanu – Stephen El Shaarawy. W 80. minucie straty porażki zmniejszył Bianchi. Torino 2, Milan 4.
Inter 2 – 1 Napoli
Strzelcy: 8’ Guarin; 39’ Milito – 53’ Cacani
Sampdoria 0 – 2 Udinese
Strzelcy: 16’ Danilo; 28’ Di Natale
W kolejnym spotkaniu 16. kolejki Serie A Sampdoria na własnym stadionie sromotnie przegrała z przyjezdnym Udinese. Już od początku spotkania bianconeri zdominowali rywala. Po kwadransie gry mieliśmy tego namacalny dowód. Bramkę na 1:0 trafił Danilo. Kilka minut potem prowadzenie podwyższył Di Natale i goście prowadzili już 2:0. Jedyną, a zarazem świetną okazję w drugiej połowie miała Sampdoria. Po faulu w polu karnym Udinese sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Gozzi, jednak jego uderzenie świetnie wybronił Brikić. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i komplet punktów wraca do Udine.
Bologna 0 – 0 Lazio
Strzelcy: -
Na stadionie w Bolonii bez bramek. Lazio po bardzo przeciętnym spotkaniu nie dało rady ani razu trafić do siatki Bologny. Mecz rozpoczął się od ataków gości. Potem na chwilę inicjatywę przejeli gospodarze, którzy w pewnym momencie byli bardzo blisko objęcia prowadzenia. Po przerwie obie drużyny na wszelką cenę chciały zdobyć bramkę. W ekipie Bologni próbował Diamanti, zaś w stołecznych – Ledesma. Kilka minut przed końcem spotkania czerwoną kartkę dostał Kozak, lecz gospodarzom nie udało się zdobyć gola dającego zwycięstwa. Bologna 0, Lazio 0.
Autorzy: luuki, AlwaysRemember
Komentarze (4)
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />