Już w niedzielny wieczór na murawę Stadionu Olimpijskiego w Turynie wybiegną jedenastki Torino FC i Interu Mediolan aby rozegrać spotkanie w ramach 8. kolejki Serie A. Ligowe zmagania obu drużyn, po przerwie poświęconej na zgrupowania kadr narodowych, punktualnie o 20:45 rozpocznie arbiter Daniele Doveri. Transmisja w polskiej Orange Sport.
Nasi najbliżsi rywale, rezydenci stolicy Piemontu, długo już czekają aby pokonać 18-krotnych Mistrzów Włoch. Ostatnio udało im się to w 1994 roku kiedy wygrali 2-0. W ostatnim sezonie pod wodzą Andrei Stramaccioniego Inter ze Stadio Olimpico wywiózł komplet punktów, w rewanżu na San Siro zakończyło się wynikiem 2-2. Inter jest drużyną, która najczęściej ze wszystkich w Serie A ogrywała Torino; udało się to już 62 razy. Ze wszystkich 136 meczów klub z Turynu wygrał 32 spotkania, a w 43 podzielił się punktami.
Ekipa Il Toro podejmie podopiecznych Waltera Mazzarriego osłabiona brakiem swojego kapitana, reprezentanta Polski - Kamila Glika. Stoper, który zagrał w zeszłym tygodniu z Ukrainą jest zawieszony z powodu nagromadzenia zbyt dużej ilości żółtych kartek. Trener Giampiero Ventura nie będzie mógł również skorzystać z usług kontuzjowanych Marcelo Larrondo i Guilermo Rodrigueza (odpowiednio pomocnika i obrońcy). Granata prawdopodobnie spróbuje oprzeć swoją grę na Alessio Cercim. Były skrzydłowy Romy i Fiorentiny z sześcioma trafieniami w tym sezonie przyćmiewa dorobkiem innych strzelców w kadrze Torino - Immobile i Meggioriniego. Jak najlepsze warunki do gry tworzyć miały mu także inne niedostępne na ten mecz ważne elementy w turyńskiej układance czyli Omar El Kaddouri i Migjen Basha. Najważniejszą formacją dla szkoleniowca Torino powinna pozostać jedna obrona, której w tym sezonie tylko raz udało się zachować czyste konto.
W Mediolanie mimo bolesnej porażki ze świetnie spisującą się AS Romą i kontuzjami kilku zawodników nastroje nie są złe. Jest tak między innymi dzięki doniesieniom o nowej roli jaką dla Mateo Kovacicia, pod nieobecność Ricky Alvareza, szykuje Walter Mazzarri. Młody Chorwat ma wreszcie dostać więcej miejsca bliżej bramki przeciwnika. Może to być wielka szansa dla byłego gracza Dynama Zagrzeb aby udowodnić swoją wszechstronność i niesamowity przegląd pola gry.
Prasa spekulowała też odnośnie zestawienia trójki obrońców Interu na mecz z Torino. Pod znakiem miał stać występ Hugo Campagnaro, który mimo że zgodnie z planem zameldował się w Appiano Gentile po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Argentyny to nie dostał powołania na niedzielną potyczkę. Prawdopodobny jest jednak występ Waltera Samuela za Andreę Ranocchię lub właśnie Campagnaro. Weteran Serie A, który w koszulce Interu sięgał po Triplette odbudował swoją pozycję w kadrze pracą na treningach i dobrym występem w towarzyskim meczu z Locarno.
W linii pomocy, zmieniającego właśnie strukturę właścicielską Interu, nie należy spodziewać się niespodzianek. Oprócz wyżej ustawionego Kovacicia, który zastąpi Alvareza można spodziewać się gry Fredy Guarina i Estebana Cambiasso. Również boki powinny zostać standardowo obsadzone Jonathanem i Yuto Nagatomo. Pole do przeprowadzenia ciekawych zmian przy korzystnym przebiegu meczu dają trenerowi z pewnością powołania dla młodych Patricka Olsena i Isaaca Donkora, który również dobrze zaprezentował się w ostatnim sparingu. W formacji ataku zabraknie Diego Milito, od pierwszej minuty można spodziewać się Rodrigo Palacio, który zagrał dobre zawody dla swojej narodowej reprezentacji. Na ławce czekać będą na szansę Mauro Icardi i Ishak Belfondil.
Sam Walter Mazzari mówił, że pozycja która w tabeli zajmuje Torino nie odzwierciedla ich potencjału i stylu gry. Z drugiej strony Mateo Kovacić zapowiadał ogromną chęć wygrania na powitanie w klubie Ericka Thohira. Z pewnością będzie w Turynie na co popatrzeć. FORZA INTER!
Prawdopodobne składy:
TORINO: Padelli - Darmian, Morett, Maksimovic, D'Ambrosio - Brighi, Vives, Farnerud, Pasquale, Cerci - Immobile
INTER: Handanović - Rolando, Ranocchia, Juan Jesus - Jonathan, Cambiasso, Guarin, Nagatomo - Kovacić - Palacio, Icardi
Absencje:
TORINO: Glik, Larrondo, Rodriguez, Baska, EL Kaddouri
INTER: Zanetti, Chivu, Alvarez, Milito
Kartka z historii:
08.12.2007 Inter 4-0 Torino; Na zdjęciu radość po bramce kiedyś obrońcy a dziś dyrektora drużyny Ivana Cordoby. W tamtym meczu strzelali również Ibrahimović, Cruz i Jimenez.
Transmisje TV:
Orange Sport PL - dzięki za informację @kulasiak
5 LIVE HD
Al Jazeera Sport +7
Arena Sport 4 (serbia)
Arena Sport 4 HD (cro)
beIN Sport 1 HD
BT Sport 1
bTV Action HD
C+ Sport Futbol (esp)
Canal 8 Sport (den)
Canal 9 (Norway)
Digi Sport 1
Digi Sport 2
Dolce Sport HD
Fox Sports 2 HD
Idman TV
OTE Sport 1
Sky Calcio 1 HD
Sky Sport 1 (italy)
Sky Super Calcio
Sport 1+ HD
Super TV Live HD
SuperSport 2 HD
TRK Futbol+ HD
TV4 Sport Xtra HD
Komentarze (8)