
Dwóch piłkarzy Nerazzurrich, po wczorajszej wygranej nad zespołem Udinese, udzieliło krótkich wypowiedzi dla InterTV.
Sime Vrsaljko:
- Jestem bardzo szczęśliwy - wygraliśmy trudny mecz, w którym nasz rywal przez większość spotkania się bronił i liczył na kontrataki. Po Mistrzostwach Świata miałem problemy z kolanem, ale wszystko zostało już wyleczone. Czuję się dobrze. Potrzebuję teraz grać jak najwięcej, choć najważniejsze jest, abyśmy zwyciężali. Musimy postarać się przywrócić Inter na należne Mu miejsce.
- Stworzyliśmy sobie w tym meczu wiele sytuacji i graliśmy naprawdę nieźle, aż w końcu udało się strzelić bramkę z rzutu karnego. Zdobyliśmy 3 punkty i jesteśmy świadomi swoich umiejętności. Najważniejsze, aby w każdym kolejnym meczu wygrywać.
Joao Mario:
- Bardzo ważne było, aby odpowiednio zareagować po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Zagraliśmy dobry mecz, w pierwszej połowie zabrakło nam skuteczności, ale przez cały mecz staraliśmy się strzelić bramkę, co w końcu się udało. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
W drugiej połowie przeszedłeś do pomocy, gdzie miałeś obok wsparcie dwóch kolegów, ale na koniec wydawałeś się być już bardzo zmęczony. Czy takie rozwiązanie pasowałoby Ci w przyszłości ?
- Wiele rzeczy zmienia się w trakcie meczu, również ustawienie. Dla mnie najważniejsze jest to, by grać, nieważne na jakiej pozycji. Jestem teraz bardzo szczęśliwy, ponieważ gram ostatnio dużo, a to jest dla mnie bardzo istotne.
Stworzyliście w tym meczu wiele sytuacji, ale ewidentnie brakowało Wam skuteczności.
- Chcieliśmy mieć przez cały mecz kontrolę nad tym spotkaniem. Udinese broniło się prawie całym zespołem, przez co mieliśmy bardzo mało miejsca pod ich polem karnym. Udało stworzyć nam się kilka dogodnych sytuacji, ale zabrakło w nich wykończenia.
Co zrobić, aby bramki zdobywali również inni zawodnicy? Jak na razie, to głównie Mauro Icardi strzela.
- Nie wiem, On naprawdę gra świetnie, ale pamiętajmy, że inni zawodnicy również wpisywali się na listę strzelców w tym sezonie. Każdy z nas stara się strzelić bramkę, ale to głównie Mauro je zdobywa.
Komentarze (0)