
Inter Mediolan w ramach kolejnego letniego sparingu zmierzy się jutro z Zenitem St. Petersburg. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00 na stadionie Arena Garibaldi - Romeo Anconetani w Pizie.
Będzie to dla Interu trzeci sprawdzian w trakcie tych przygotowań do nowego sezonu. Dotychczas podopieczni Luciano Spallettiego mierzyli się z dwiema szwajcarskimi drużynami - FC Lugano (wygrana 3:0) i FC Sion (porażka 0:2). Jak zwykle o tej porze, w lecie, ciężko jest wyciągać merytoryczne wnioski z takich potyczek, ponieważ Nerazzurri znajdują się na wcześniejszym etapie przygotowań niż ich przeciwnicy. Te starcia to jednak dobra okazja dla fanów, żeby zobaczyć w akcji nowe nabytki Klubu. Ku uciesze fanatyków Interu, w obu spotkaniach mogli podziwiać w nowych barwach całą piątkę: Nainggolan, Politano, Asamoah, Lautaro Martinez i de Vrij. Mniejsze powodu do zadowolenia wynikały z wyniku drugiego meczu, postawy poszczególnych graczy i urazu mięśniowego Radji, który wyeliminował go z meczu z Zenitem. Świetnie za to przywitał się z nowymi kibicami Lautaro Martinez, wpisując się na listę strzelców w starciu z Lugano.
Do listy nieobecnych dopisujemy także Karamoha, który zmaga się z urazem kolana. Młody Francuz popisał się już dwoma trafieniami w meczach przedsezonowych, więc jego strata będzie odczuwalna. Według słów Spallettiego dla mediolańskiej La Gazzetty, Włoch desygnuje do gry od pierwszej minuty Dalberta, którego występ przeciwko FC Sion był fatalny, co ma pomóc Brazylijczykowi nabrać pewności siebie. Na wiele minut nie może liczyć Mauro Icardi - zbyt duże zaległości w przygotowaniach względem zespołu sprawiają, że Argentyńczyk będzie powoli sprowadzany w trakcie gier kontrolnych. Co ciekawe, trener Interu chciałby spróbować nowych rozwiązań taktycznych, dlatego dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego zwracają uwagę na możliwość wyjścia w ustawieniu z trójką obrońców. Dodatkowo, z dużym prawdopodobieństwem możemy spodziewać się obecności na boisku zawodników Primavery, dla których obecnych okres jest ekstremalnie ważny, by pokazać się trenerowi pierwszej drużyny i wygrać szanse na włączenie do niej w przebiegu sezonu. Oczy ekspertów są skierowane na Xiana Emmersa - 19-latek urodzony w Szwajcarii jest ceniony przez Spallettiego i to jemu daje się duże szanse na dołączenie do dorosłej drużyny.
Zenit kontynuuje sparingi z włoskimi drużynami. Poprzednim razem mierzył się z Genoą, wygrywając 3:2. Świetna seria zwycięstw podczas ich letnich gier kontrolnych trwa, wcześniej Rosjanie odprawili z kwitkiem FC Pinzgau (1:0), Dynamo Moskwa (5:0) i Grasshopper Zurych (2:0). Dobra forma to z pewnością pozytywny prognostyk dla zespołu przez zbliżającą się wielkimi krokami inauguracją Priemjer-Ligi. Zespół z St. Petersburga rozpocznie rywalizację w lidze już 29. lipca, na wyjeździe, z Jenisejem Krasnojarsk. Jak widać, 5. drużyna ubiegłego sezonu ligi rosyjskiej to kolejny przeciwnik Interu, który znajduje się na innym etapie przygotowań, czego efektów możemy się spodziewać jutrzejszego wieczora - zwłaszcza w aspekcie fizycznym Rosjanie będą wyglądać lepiej. Pozostaje nam jednak wierzyć, że Inter sprosta oczekiwaniom kibiców i zaprezentuje się tak, jak chciałby tego Luciano Spalletti, dostarczając nam przy tym radości z wyniku.
Przewidywane składy:
Inter (3-4-3): Handanovic; Dalbert, De Vrij, Skriniar; D’Ambrosio, Asamoah; Gagliardini, Borja Valero; Politano, Candreva; Lautaro.
Trener: Spalletti
Zenit (4-3-3): Lodygin; Anyukov, Neto, Mevlja, Nabiullin; Kranevitter, Ozdoev, Hernani; Kuzyayev, Shatov, Djordjevic
Trener: Semak
Komentarze (2)