
Ruben Botta został dzisiaj oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Interu Mediolan. Swój wywiad dla zgromadzonych dziennikarzy rozpoczął od rozmowy na temat preferowanej pozycji.
- Gram jako napastnik środkowy, lewy i prawy. Strony nie mają dla mnie znaczenia. Każda z tych pozycji jest taka sama i zagram tam, gdzie postawi mnie trener.
- Moja niedawna kontuzja to dla mnie trudne wspomnienie. Bałem się, że moje marzenia o występach w Interze prysły, ale Piero Ausilio bardzo mi pomógł. Cały klub na mnie czekał i chcę im podziękować. Dziękuję także Livorno i Mazzarriemu, który pokazuje wiarę w moje umiejętności.
- Tak, noszę numer 20 jak Alvaro Recoba. To wielki gracz i bardzo cenię sobie jego styl. Muszę bardzo ciężko pracować, aby pokazać wszystko co najlepsze w tej koszulce. Recoba to inspirujący gracz, który robił różnicę. Wiele znaczą dla mnie także Leo Messi i Juan Roman Riquelme. Wiele znaczył dla mnie także Ronaldo. Napisał historię w Interze i jest moim idolem.
- Myślę, że moja forma fizyczna bardzo się poprawiła w tym miesiącu. Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej, kolano też mniej doskwiera. Staram się dawać z siebie wszystko. Błędy i porażki zostawiamy za sobą, uczymy się na błędach i gramy dalej.
- Inter to klub, o którym marzy każdy Argentyńczyk. Fakt, że wielu moich rodaków świetnie się tutaj odnalazło miał duży wpływ na moją decyzję. Nie tylko dlatego, że to wielcy gracze, ale także świetni ludzie.
- W klubie największymi talentami są Kovacić i Juan Jesus. Mają wielkie umiejętności i świetlaną przyszłość. To młodzi zawodnicy, których bardzo cenię.
Komentarze (5)
na kazdej pozycji w ataku, na transfermarkt jest ze ofensywny pomocnik,albo cofniety napadzior, troche jak Palacio
no bo na srodek ataku to cos cienko jak sie strzela 4 bramki w lidze przez caly sezon
mimo wszystko powodzeniat