
Jeszcze kilka dni temu Enrico Preziosi rozpływał się w pochwałach nad Gian Piero Gasperinim, teraz ma o nim jak najgorsze zdanie. Wszystko za sprawą przenosin do Interu…Ivana Jurica.
Prezydent Genoi ma za złe nowemu opiekunowi Nerazzurrich, że bez jego zgody przekonał Chorwata do opuszczenia Primavery Rossoblu i dołączenie do jego sztabu szkoleniowego w Mediolanie, a także namawianie do podobnego kroku innych obecnych pracowników klubu z Genui:
- Dzwonił do niektórych trenerów pracujących w moim klubie i namawiał ich do przejścia do Interu, pod adresem tych, którzy odmówili, kierował obraźliwe słowa. Zatelefonowałem już do niego i powiedziałem, co o nim myślę. Pozwoliłem pracować mu w Genoi przez 5 lat, w tym czasie zawsze go broniłem, a on odwdzięczył mi się zabraniem Jurica. Nie mogę przejść obok tego obojętnie, ale Genoa i tak poradzi sobie bez tego typu osób prezentujących, powiedziałbym, „cygańską” kulturę.
[hide]
- Ta sytuacja zdenerwowała mnie tym bardziej, że dotyczy klubu, z którym od długiego czasu łączą mnie bardzo dobre relacje. Oczywiście Inter i sam Moratti nie są niczemu winni, ale niektórym jego obecnym pracownikom brakuje wrażliwości. Jeśli ktoś powinien poczuwać się do winy, to jest to Gasperini. Szczerze mówiąc to jego zachowanie niespecjalnie mnie zdziwiło, ale mimo to jeszcze mnie popamięta: jestem zasmucony całą sytuacją i bardzo zdenerwowany.
Komentarze (21)
a komentarze typu "Dymek106" to już w ogóle poniżej jakiego kolwiek poziomu... chłopak chyba z onetu albo jakiejś interii przywędrował...<br />
<br />
niemniej jednak spodobał mi się tekst o cygańskiej kulturze jakoś dziwnie mi się to z jednym ze znanych piłkarzy skojarzył...
<img src="/files/emoticons/26" alt="<piwko>" /> <img src="/files/emoticons/26" alt="<piwko>" />