
Andrea Ranocchia był jednym z graczy wytypowanych do udziału w pierwszej konferencji prasowej w Pekinie obok trenera Gian Piero Gasperiniego. Dziennikarze byli ciekawi, czy Ranocchia jest przygotowany, by w tak ważnym meczu grać obok Samuela, zważywszy na to, że Argentyńczyk częściej grał u boku Lucio.
- Trenowałem z Samuelem jakieś 3-4 miesiące odkąd wrócił po kontuzji, więc mieliśmy dużo czasu aby się poznać. Nie ma żadnego problemu.
Ranocchia został również poproszony o skomentowanie zmiany numeru na koszulce w porównaniu do ostatniego sezonu.
- Teraz mam numer "23", który wcześniej należał do Materazziego. Pewnego dnia Marco zadzwonił do mnie i powiedział mi, że chciałby dać swój numer dla mnie. To zarówno przyjemność jak i zaszczyt.
- W Chinach widać duży postęp odkąd byłem tu ostatni raz. W 2008 roku byłem tu na Olimpiadzie, która była niezapomnianym przeżyciem i jestem pewien że o tej przygodzie będę mógł powiedzieć to samo. Zakończył popularny "Żaba".
Komentarze (9)
najlepsze jego akcje to jak przeciwnik go pieknie wyprowadza w glab boiska, a ten sie daje wciagac pozniej wraca lini spalonego nie trzyma eh moze sie ogarnie i zacznie grac jak na poczatku :>>>