
La Gazzetta dello Sport przynosi ciekawe wieści, jakoby Antonio Conte myślał nad rewolucją składu.
Według prasy, szkoleniowiec Interu chce dokonać sześciu zakupów i czterech sprzedaży. Conte chce kupić dwóch bocznych obrońców, dwóch pomocników i dwóch napastników. Pieniądze mają pochodzić ze sprzedaży Icardiego, Nainggolana, Vecino i Lautaro.
Atak
Inter starał się o Driesa Mertensa, który ostatecznie zostanie w Napoli, więc skupienie przeszło na Edinsona Cavaniego. Urugwajczyk również może przyjść za darmo, więc Marotta zamierza walczyć o napastnika. Drugim nazwiskiem, które interesuje Conte jest Timo Werner. Ewentualny transfer Niemca uzależniony jest od decyzji i losów Lautaro Martineza.
Prasa twierdzi, że Barcelona desperacko szuka rozwiązań, które zaspokoją wymagania Interu, tym bardziej, że porozumienie z zawodnikiem już jest. Inter trzyma twardo przy swoim, a żadna ze stron nie chce długo ciągnąć negocjacji. Ciekawym jest również fakt, że w przypadku fiaska w sprawie Lautaro, Barcelona ma postarać się o Timo Wernera.
Wahadłowi
Fundamentalna pozycja w formacji 3-5-2 preferowanej przez trenera Interu. Tutaj mówi się o Semedo, zaproponowanego przez Barcę w ramach rozliczenia za Lautaro, na co jednak Inter nie chce przystać. Druga propozycja to Hakimi. Jego powrót do Realu jest możliwy, jednak nie wiadomo, czy zostanie tam na dłużej. Madrytczycy żądają za niego 50 mln euro, w stawce jest PSG, które podobno interesuje samego zawodnika.
W międzyczasie Conte i Marotta muszą zdecydować, co dalej z Mosesem. Czas na podjęcie decyzji jest do końca maja, cena to 12 mln euro. W przypadku pożegnania, dyrektorzy mogą skupić się na Palmierim lub na propozycji Barcelony za Lautaro - Juniorze Firpo.
Pomoc
Wkrótce wygasa umowa Valero, a pozostanie Vecino nie jest pewne. Także nie wiadomo co dalej z Nainggolanem. Gdyby cała trójka odeszła, ich miejsce mieliby zająć Vidal, którego Nerazzurri chcą wykluczyć z negocjacji w sprawie Lautaro, i Tonali. Transfer młodego Włocha nie będzie łatwy do realizacji, z uwagi na duże zainteresowanie zawodnikiem, jednak Marotta planuje przeprowadzić to w sposób zbliżony do transferu Barelli - wypożyczenie z obowiązkiem wykupu za 35 mln euro. W sprawie Tonalego Inter zamierza działać szybko, by zapewnić sobie usługi młodego pomocnika.
Komentarze (16)
Jak będziemy zwlekać w sprawie Martineza, to Liverpool klepnie Wernera, a Cavani pewnie pójdzie bo Atletico bo my nie damy mu dużych pieniędzy (zresztą pewnie słusznie) i zostaniemy z niczym.
Hakimi to byłoby piękne, ale nie sądzę, żebyśmy wyłożyli takie pieniądze. Zapewne skończy się na ogórkowym Mosesie albo innym wynalazku - chyba, że prawdą okażą się ploty o graczach Atalanty, to jeszcze daje jakąś nadzieję i jest bardziej realne.
Vecino i Gagliardiniego powinniśmy dawno pożegnać i to bez może, ale Vidal (jeśli już musi to być on) powinien przyjść tylko w wypadku, jak dołączy Tonali. Inaczej obawiam się, że po roku, półtora zostanie nam przepłacony wiekowiec ze spadkiem formy i zbyt dużym kontraktem.
Zgadza sie bo jak przyszedl Zlatan to odszedl Martins ale bardziej chodzilo mi tu o charakterystyke zawodnikow